Twórca medycznej służby ratunkowej w Rumunii dr Raed Arafat, którego zwolnienie za sprzeciw wobec reformy zdrowotnej wywołało falę protestu, wróci na dawne stanowisko podsekretarza stanu w ministerstwie zdrowia - zapowiedział we wtorek premier Emil Boc.
Premier powiedział dziennikarzom, że przywraca Arafata do pracy i przedyskutował tę kwestię z prezydentem Traianem Basescu, którego krytyka pod adresem podsekretarza stała się pretekstem do jego zdymisjonowania.
Basescu oskarżył lekarza, który zorganizował w latach 90. nowoczesną medyczną służbę ratunkową, o sprzeciwianie się projektowi reformy zdrowia, otwierającemu drogę do prywatyzacji opieki zdrowotnej.
Prezydent pod naciskiem opinii publicznej wycofał projekt ustawy z parlamentu.
Premier Boc zapowiedział, że Arafat, z pochodzenia Palestyńczyk, ogólnie szanowany w Rumunii lekarz, wejdzie w skład ekipy ekspertów, którzy zajmą się nową wersją projektu ustawy.
Od czwartku na ulice rumuńskich miast wyszło tysiące ludzi demonstrując przeciwko drastycznemu obniżeniu poziomu życia w kraju, o co oskarżany jest zarówno prezydent, jak i rząd, a także przeciwko zdymisjonowaniu Arafata.
W większości demonstracje miały spokojny przebieg, choć w sobotę i w niedzielę podczas protestów w Bukareszcie rannych zostało 70 osób.(PAP)
jo/ kar/
10596699 10596677