Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rumunia: Wybory prezydenckie: Basescu i Geoana w drugiej turze

0
Podziel się:

Ubiegający się o drugą kadencję prezydent Rumunii Traian Basescu z
centroprawicy i szef opozycyjnych socjaldemokratów Mircea Dan Geoana spotkają się najpewniej w
drugiej turze wyborów prezydenckich - wynika z dwóch sondaży opublikowanych w środę. Faworytem jest
Geoana.

Ubiegający się o drugą kadencję prezydent Rumunii Traian Basescu z centroprawicy i szef opozycyjnych socjaldemokratów Mircea Dan Geoana spotkają się najpewniej w drugiej turze wyborów prezydenckich - wynika z dwóch sondaży opublikowanych w środę. Faworytem jest Geoana.

Według ankiety instytutu CURS dla dziennika "Evenimentul Zilei", w pierwszej turze, która odbędzie się w niedzielę, obecny szef państwa i kandydat rządzącej Partii Demokratyczno-Liberalnej (PD-L) uzyskałby 33 proc. głosów, a stojący na czele opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) i przewodniczący Senatu - 30 proc. W latach 2000-2004 Geoana był ministrem spraw zagranicznych.

W drugiej turze, przewidzianej na 6 grudnia, Geoana może otrzymać 51 proc. głosów, a Basescu - 49 proc.

Sondaż ten przeprowadzono w dniach 7-12 listopada na grupie reprezentatywnej 1108 osób; margines błędu wynosi ok. 2,9 proc.

Według innego sondażu, przygotowanego przez INSOMAR dla telewizji publicznej Realitatea TV, w pierwszej turze obaj politycy mogą liczyć na 32 proc. głosów każdy. W drugiej turze większe szanse na wygraną ma Geoana - 54 proc. głosów. Basescu może liczyć na 46-procentowe poparcie.

Tę ankietę przeprowadzono na grupie 11973 osób w dniach 13-15 listopada; margines błędu wynosi 1 proc.

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi w Rumunii rozpoczęła się pod koniec października wśród ostrego kryzysu politycznego. O wyniku wyborów najprawdopodobniej rozstrzygnie druga tura.

Rumuńska koalicja rządowa PD-L i PSD rozpadła się 1 października. Dwa tygodnie później uchwalono wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu Emila Boca, który jest liderem PD-L.

Po upadku rządu prezydent Basescu wyznaczył na premiera Luciana Croitoru, doradcę w banku centralnym. Trzy partie opozycyjne - socjaldemokraci, Partia Narodowo-Liberalna i Demokratyczny Związek Węgrów w Rumunii - zażądały wycofania nominacji i wysunęły jako swojego kandydata na premiera Klausa Iohannisa, burmistrza Sybina i jednego z liderów małej partii reprezentującej mniejszość niemiecką. Stronnictwa te wspólnie dysponują 65-procentową większością w parlamencie.

Przed dwoma tygodniami opozycja odrzuciła skład rządu zaproponowany przez Croitoru. W zeszłym tygodniu w poniedziałek Liviu Negoita, desygnowany na premiera Rumunii, przedstawił skład swojego rządu. Opozycja dała do zrozumienia, że odrzuci również Negoitę i jego rząd.

Niestabilna sytuacja polityczna stała się powodem wstrzymania przekazania Rumunii w ubiegłym miesiącu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) kolejnej raty, w wysokości 1,5 mld euro, pożyczki na podtrzymanie pogrążonego także w kryzysie gospodarczym kraju. Rumuński rząd musi przekonać MFW, że jest w stanie zaproponować oszczędnościowy budżet, aby zmierzyć się z kryzysem. (PAP)

cyk/ ro/

5151994, arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)