Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ryki: Sprawa znieważania nauczyciela - do mediacji

0
Podziel się:

Do mediacji skierował w piątek Sąd Rejonowy w Rykach (Lubelskie) sprawę
sześciu uczniów miejscowej szkoły zawodowej, którzy znieważali nauczyciela i nagrali swoje wybryki,
a film umieścili w internecie.

Do mediacji skierował w piątek Sąd Rejonowy w Rykach (Lubelskie) sprawę sześciu uczniów miejscowej szkoły zawodowej, którzy znieważali nauczyciela i nagrali swoje wybryki, a film umieścili w internecie.

"Mediacja ma służyć pojednaniu pokrzywdzonego i oskarżonych, i umożliwić warunkowe umorzenie sprawy" - powiedział PAP prezes sądu w Rykach Mariusz Kurzępa.

Na mediację zgodził się pokrzywdzony nauczyciel i pięciu uczniów. Matka szóstego ucznia, który przebywa za granicą, zapewniła sąd, że jej syn wkrótce przyśle swoją pisemną zgodę. Następną rozprawę sąd wyznaczył w drugiej połowie września.

Oskarżeni uczniowie przyznali się do winy i wystąpili o dobrowolne poddanie się karze. Sąd nie wydał jednak wyroku bez rozprawy, gdyż nauczyciel złożył cywilne powództwo, w którym domaga się 20 tys. zł finansowego zadośćuczynienia za doznane krzywdy, a obrońca dwóch spośród oskarżonych wystąpił o mediację i warunkowe umorzenie sprawy.

Sprawa wyszła na jaw w lutym tego roku, gdy policjanci monitorujący strony internetowe znaleźli film pokazujący znieważanie nauczyciela przez uczniów. Policja sama dotarła do sprawców; pedagog nie zgłosił się na policję.

Na filmie widać było, jak uczeń wywołany do tablicy zamiast odpowiadać na pytania, tańczy i obraża nauczyciela, potem podchodzi i zakłada nogę na jego biurko. Inni uczniowie śmieją się z tego. Ryccy policjanci rozpoznali nauczyciela i szkołę. W trakcie śledztwa ustalili, że nauczycielowi ubliżali też inni uczniowie, znaleźli więcej nagrań.

Do pastwienia się nad nauczycielem dochodziło w okresie od września ubiegłego roku do stycznia tego roku. Wszyscy oskarżeni mają obecnie po 19 lat. Głównemu winowajcy, Jarosławowi O., prokurator postawił pięć zarzutów znieważania nauczyciela słowami wulgarnymi i obelżywymi oraz szósty - naruszenia jego nietykalności cielesnej przez kopnięcie w ramię. Pozostałym pięciu oskarżonym postawiono po jednym zarzucie znieważenia nauczyciela wyzwiskami.

Jarosław O. wystąpił o wymierzenie mu kary roku i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywny w wysokości tysiąca zł. Pozostali uzgodnili z prokuratorem kary po 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata i po 300 zł grzywny. Wszyscy mieli być poddani pod dozór kuratora i przeprosić.

Nauczyciel podlega takiej samej ochronie prawa jak funkcjonariusz publiczny. Za jego znieważenie grozi kara do roku więzienia, a za naruszenie nietykalności cielesnej - do 3 lat więzienia. Przestępstwo jest ścigane z oskarżenia publicznego. (PAP)

kop/ malk/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)