Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd przyjął plan oszczędnościowy na kwotę 19,7 mld zł

0
Podziel się:

Cięcia w administracji oraz zmiana
finansowania wydatków infrastrukturalnych pozwolą budżetowi
państwa zaoszczędzić w pierwszym półroczu w sumie 19,7 mld zł -
poinformował we wtorek minister finansów Jacek Rostowski.
Zapewnił, że oszczędności nie będą oznaczać ograniczeń wydatków na
emerytury, renty i płace.

*Cięcia w administracji oraz zmiana finansowania wydatków infrastrukturalnych pozwolą budżetowi państwa zaoszczędzić w pierwszym półroczu w sumie 19,7 mld zł - poinformował we wtorek minister finansów Jacek Rostowski. Zapewnił, że oszczędności nie będą oznaczać ograniczeń wydatków na emerytury, renty i płace. *

10 miliardów złotych rząd planuje zaoszczędzić w resortach i województwach, nowa forma finansowania wydatków infrastrukturalnych da kolejne 9,7 miliarda złotych.

Rostowski powiedział, że takie oszczędności pozwolą zachować na niezmienionym poziomie deficyt budżetowy, przy założeniu wzrostu gospodarczego na poziomie 1,7 proc., a inflacji na poziomie 1,9 proc.

Szef MF wytłumaczył, że w obecnych warunkach nie można zwiększyć deficytu budżetowego. Dodał, że w tym roku rząd będzie musiał sprzedać obligacje skarbu państwa na kwotę 155 mld zł.

"To ogromna suma. Prawie dla normalnego człowieka niewyobrażalna" - powiedział minister na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. "Oznacza to, że jakiekolwiek ruchy, które podważałyby naszą wiarygodność, mogą się bardzo szybko odbić potencjalnie już w 2009 r., a na pewno w 2010 r., znacznie wyższymi kosztami obsługi zadłużenia" - dodał.

Minister zapowiedział ponadto, że ewentualna nowelizacja ustawy budżetowej, zawierająca zaproponowane przez rząd oszczędności, może być spodziewana w połowie roku.

Według Rostowskiego, jest możliwe, że sytuacja okaże się mniej groźna niż rząd zakładał, szukając oszczędności. "Wówczas będzie nam lżej w drugiej połowie roku" - powiedział.

Zdaniem ministra, Polska musi zachować wiarygodność jako dłużnik. "Inaczej mielibyśmy coś, co byłoby prawdziwą dziurą budżetową i dlatego, że do czegoś takiego absolutnie nie dopuścimy, zdecydowaliśmy się zadziałać zapobiegawczo, przygotowując plan wydatków, który pozwoli nam się zmieścić w ramach deficytu, który zakreśliliśmy" - podkreślił.

"Nie zostaną ograniczone wydatki na emerytury, renty, płace, pensje, ani na najbardziej zasadnicze zobowiązania państwa" - obiecał Rostowski.

Jak podkreślił, znalezione oszczędności "pozwoliły w bardzo znaczącym stopniu zwiększyć efektywność wydatkowania pieniędzy w budżecie". Dodał, że "w pewnym sensie taka sytuacja także zmusza do bardzo szczegółowego przeglądu wszystkich pozycji i do zastanowienia się od początku, na ile dane wydatki są naprawdę konieczne".

Zdaniem ministra w kancelarii premiera, Michała Boniego, przedstawione przez rząd oszczędności budżetowe są "polisą" związaną z przyszłym bezpieczeństwem Polski. Według niego trzeba znaleźć odpowiedź na zagrożenia, które stoją przed polską gospodarką w związku z kryzysem.

Jak podkreślił, część tej odpowiedzi to przyjęte przez rząd rozwiązania służące pobudzeniu gospodarki i zwiększeniu dostępności kredytów dla przedsiębiorstw.

"Ten zestaw narzędzi jest nam potrzebny, żeby się czuć bezpiecznie. Dzisiaj mówiliśmy o takiej swoistej polisie ubezpieczeniowej, bo zapowiedź limitowania wydatków i tych oszczędności jest polisą związaną z naszym przyszłym bezpieczeństwem" - podkreślił Boni.

Poinformował, że oszczędności m.in. w resortach, instytucjach centralnych, województwach, czy rezerwach celowych, osiągną 10 mld 4 mln zł.

Oszczędności w resortach wynoszą: MSWiA ok. 1 mld 215 mln zł, infrastruktury - ok. 191 mln zł, finansów - ok. 530 mln zł, gospodarki - ok. 58 mln zł, środowiska - ok. 61 mln zł, kultury - ok. 220 mln zł, sportu i turystyki - ok. 36 mln zł, nauki i szkolnictwa wyższego - ok. 872 mln zł, obrony narodowej - ok. 1 mld 947 mln zł, edukacji narodowej - ok. 556 mln zł, pracy i polityki społecznej ok. 326 mln zł, rolnictwa 231 mln zł, rozwoju regionalnego - ok. 2 mln zł, skarbu - ok. 8 mln zł, sprawiedliwości - ok. 587 mln zł, MSZ - ok. 35 mln zł, zdrowia - ok. 336 mln zł.

Oszczędności w ZUS - jak podkreślił Boni wyłącznie administracyjne - wynoszą ok. 455 mln zł. Minister zapowiedział, że rząd będzie prosił jednostki administracji pozarządowej (m.in. kancelarie, centralne urzędy) o oszczędności na ok. 100 mln zł, co stanowi 5 proc. ich wydatków. W przypadku budżetów wojewodów, oszczędności mają wynieść ok. 1 mld 887 mln zł.

Minister dodał, że zaplanowana na ten rok rezerwa celowa na dostosowanie szkół do potrzeb dzieci 6-letnich zostanie zmniejszona z 347 mln zł do około 40 mln zł. Według Boniego, ograniczenie środków "nie zakłóci całego procesu" obniżania wieku obowiązku szkolnego. "Planowaliśmy, że dopiero od 2012 roku całe roczniki w wieku sześciu lat będą wchodziły do szkoły" - przypomniał.

Minister Boni poinformował, że kolejne 9,7 mld zł uda się zaoszczędzić dzięki zmianie finansowania wydatków infrastrukturalnych. "Dla podtrzymania inwestycji należy stworzyć nowy model finansowania inwestycji drogowych. Krajowy Fundusz Drogowy powinien stać się źródłem finansowania całości kosztów inwestycji z wykorzystaniem pieniędzy unijnych" - powiedział Boni.

Jak dodał, zmiany ustawy o KFD pozwolą na to, aby Bank Gospodarstwa Krajowego zaciągał na rzecz tego Funduszu kredyty w międzynarodowych instytucjach finansowych, np. w Europejskim Banku Inwestycyjnym, żeby można było emitować obligacje, w tym obligacje infrastrukturalne.

"To jest model, który chcemy bardzo szybko przygotować, on jest stosowany w wielu krajach unijnych" - podkreślił Boni.

Minister Rostowski powiedział, że oszczędności nie są spowodowane koniecznością spełnienia kryteriów z Maastricht, niemniej, spowodują, że w tym roku kryteria fiskalne zostaną wypełnione.

"Nie widzę powodu, by cel przystąpienia w 2012 roku strefy euro odłożyć. To co teraz robimy, to nie z powodu konieczności spełnienia kryteriów z Maastricht, ale z konieczności finansowania budżetu. Ale te oszczędności zapewnią, że w tym roku będziemy mieścić się w ramach kryterium fiskalnego" - powiedział minister.

Dodał, że kryterium to Polska będzie musiała spełnić w 2011 r. roku, a nie w bieżącym. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)