Dostosowanie przepisów w sprawie przyznawania przedsiębiorcom kredytu technologicznego do unijnych zasad udzielania pomocy publicznej zakłada przyjęty we wtorek przez rząd projekt noweli ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej.
Jak poinformowało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu, przygotowany przez resort gospodarki projekt powinien zwiększyć zainteresowanie firm kredytem technologicznym. CIR podkreśliło, że kredyt sprzyja rozwojowi przedsiębiorstw oraz tworzeniu nowych miejsc pracy.
Kredyt technologiczny służy finansowaniu innowacyjnych projektów ze środków unijnych oraz krajowych. Banki komercyjne udzielają go przedsiębiorcom, którzy chcą inwestować w nowoczesne technologie oraz unowocześniać swoją produkcję. Chodzi m.in. o patenty i licencje.
Bank Gospodarstwa Krajowego może spłacić część tego kredytu, jeżeli firma zrealizuje cele zapisane w danym projekcie. Przedsiębiorca może otrzymać z BGK tzw. premię technologiczną. Jest ona wypłacana z Funduszu Kredytu Technologicznego i przeznaczona na spłatę części kredytu technologicznego.
Obecnie, aby BGK wypłacił premię technologiczną, firma musi spełnić określone warunki. "Jeden z nich to konieczność potwierdzenia sprzedaży towarów i usług - będących efektem wdrożenia nowej technologii - przez dostarczenie bankowi faktur sprzedaży. W efekcie wielkość wypłacanej premii technologicznej jest równa kwocie wynikającej z faktur sprzedaży" - podkreśliło CIR.
Zgodnie z projektem, przedsiębiorca nie będzie musiał dostarczać BGK faktur sprzedaży. To oznacza, że wielkość premii technologicznej nie będzie zależeć od wielkości sprzedaży; może ona wynieść 1 mln euro.
CIR zaznaczyło, że dotychczasowe przepisy dotyczące kredytu technologicznego były zbyt restrykcyjne i przedsiębiorcy niezbyt chętnie starali się te środki.
Z informacji CIR wynika, że od lipca 2009 r. 30 przedsiębiorców złożyło wnioski o udzielenie premii technologicznej na ok. 30 mln zł, co stanowiło 15 proc. środków przeznaczonych na drugie półrocze 2009 r. "Gdyby tendencja ta utrzymała się, to część unijnych środków przeznaczonych na kredyt technologiczny nie zostałaby wykorzystana, i tym samym trzeba byłoby je zwrócić do unijnego budżetu" - napisano.
"Zaproponowano też przepisy, które umożliwią obliczanie premii technologicznej od wszystkich wydatków poniesionych na realizację inwestycji technologicznej (sfinansowanych z wkładu własnego i kredytu technologicznego), nie zaś wyłącznie od wydatków sfinansowanych z tego kredytu. Zmiana ta umożliwi przedsiębiorcom uzyskanie refinansowania inwestycji technologicznej do 70 proc. jej wartości, a nie jak obecnie do 70 proc. wartości kredytu. W praktyce oznacza to, że wzrośnie wielkość wypłacanej premii technologicznej" - dodano.
CIR poinformowało, że na wypłaty kredytu technologicznego pozostało ok. 1 mld 480 mln zł. "Do końca 2013 r. będzie można wypłacić przedsiębiorcom ok. 400 kredytów technologicznych, co powinno umożliwić powstanie 4 tys. nowych miejsc pracy" - dodano. (PAP)
dol/ je/ gma/
