_ - Po katastrofie prezydenckiego samolotu, w której zginęli też Szef Sztabu Generalnego WP i dowódcy rodzajów sił zbrojnych, władze wojskowe zachowały ciągłość. Jeszcze w sobotę dowodzenie przejęli ich pierwsi zastępcy _ - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś.
Jak dodał, taką informację przedstawił na niedzielnym posiedzeniu zespołu międzyresortowego szef MON Bogdan Klich.
_ - Te instytucje pracują i funkcjonują normalnie. Jeśli chodzi o pozostałe instytucje, każda z nich rządzi się odrębną pragmatyką i puste miejsca po szefach będą obsadzane zgodnie z prawem i zasadami _ - powiedział Graś na briefingu prasowym.
W sobotniej katastrofie zginęli także m.in: rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski, prezes IPN Janusz Kurtyka, prezes NBP Sławomir Skrzypek.
_ - Funkcjonuje instytucja Rzecznika Praw Obywatelskich, jest tam osoba zastępcy - podobnie jeśli chodzi o Instytut Pamięci Narodowej _ - powiedział minister w Kancelarii Premiera Michał Boni.
Jak dodał, rozmawiał też z wiceprezesem NBP Piotrem Wiesiołkiem pełniącym obowiązki prezesa. _ - Jesteśmy w stałym kontakcie w każdej ważnej sprawie. W poniedziałek będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, wcześniej już zaplanowane _ - mówił Boni.
Zapewnił, że co do ewentualnych skutków katastrofy dla sfery gospodarki, sytuacja jest ustawicznie monitorowana, zaś prezes NBP Piotr Wiesiołek nie widzi obecnie zagrożeń w tej sprawie.- _ Jesteśmy gotowi do podejmowania różnych decyzji, ale nie przewidujemy, żeby coś groźnego pojawiło się dla gospodarki _ - dodał Boni.