Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rzadkie ptaki - wodniczki pojawiają się na koszonych łąkach

0
Podziel się:

Rzadkie ptaki wodniczki pojawiły się na skoszonych łąkach nad Biebrzą w
miejscach, gdzie do tej pory nie występowały - wynika z badań naukowych prowadzonych w ramach
programu ochrony tego gatunku "Life Wodniczka" dofinansowanego z UE.

Rzadkie ptaki wodniczki pojawiły się na skoszonych łąkach nad Biebrzą w miejscach, gdzie do tej pory nie występowały - wynika z badań naukowych prowadzonych w ramach programu ochrony tego gatunku "Life Wodniczka" dofinansowanego z UE.

Dalsze szczegółowe obserwacje pomogą wykazać, czy ogólnie wzrosła liczba wodniczek, czy też nie - powiedział PAP we wtorek koordynator projektu, Lars Lachmann. Dane są zbierane na podstawie monitoringu śpiewających samców wodniczki. W tym roku wodniczki dopiero przyleciały nad Biebrzę.

W siedzibie Biebrzańskiego Parku Narodowego w Osowcu Twierdzy we wtorek rozpoczyna się spotkanie kilkudziesięciu specjalistów z kraju i zagranicy, służące podsumowaniu projektu ochrony wodniczki w Polsce i Niemczech oraz omówieniu dalszej międzynarodowej współpracy na rzecz ochrony tego ptaka. Spotkanie potrwa do soboty.

Według Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (OTOP), które realizuje projekt ochrony wodniczki, prawie jedna piąta światowej populacji wodniczki zamieszkuje właśnie nad Biebrzą. Tam także jest najwięcej miejsc lęgowych tego ptaka w Polsce.

Trzyletni program "Life Wodniczka" miał się zakończyć w maju 2010 roku, ale ponieważ rozpoczynał się z rocznym opóźnieniem, potrwa jeszcze rok - poinformował PAP Paweł Szałański z OTOP.

Na usuwanie zakrzaczeń, koszenie bagiennych łąk i wykupy gruntów nad Biebrzą UE przeznaczyła 5,4 mln euro. Wykaszanie i odkrzaczanie bagiennych łąk jest konieczne, bo pomaga to rzadkim gatunkom ptaków wodno-błotnych. Z zarośniętych migrują.

Projekt "Life Wodniczka" był pierwszym projektem z unijnego programu Life realizowanego w Polsce w siedmiu miejscach na Pomorzu Zachodnim i dwóch nad Biebrzą: na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego i w jego otulinie, na łącznym obszarze 42 tys. hektarów.

Jak poinformował Lachmann, dotychczas w ramach projektu skoszono nad Biebrzą 2,2 tys. hektarów łąk, a obserwacje wykazują, że wodniczki pojawiły się na około 250 hektarach wykoszonych terenów, gdzie ich do tej pory nie było.

OTOP podkreśla, że aby dotychczasowe efekty projektu były zachowane, trzeba kontynuacji działań. Pieniądze na koszenie OTOP, jak również rolnicy nad Biebrzą pozyskują UE z programów rolno-środowiskowych. Lachmann podkreśla, że te środki za kilka lat się skończą i już trzeba myśleć, co dalej. Dlatego OTOP ubiega się o kolejne unijne środki, tym razem na budowę brykieciarni, gdzie będzie zagospodarowywana biomasa pozyskana z koszenia. Pieniądze z brykieciarni mają być przeznaczane na finansowanie koszenia.

OTOP wspiera także ekologów na Litwie, Białorusi i Ukrainie, którzy również chcą działać na rzecz ochrony wodniczki i ubiegać się o środki z UE na ten cel. Lachmann powiedział, że Litwini złożyli swój wniosek na działania w delcie rzeki Niemen. OTOP natomiast przygotował wspólny projekt z Białorusią i Ukrainą. Chcą razem pozyskać 1,8 mln euro ze środków przeznaczonych na współpracę w ramach tzw. partnerstwa wschodniego. OTOP chce też pozyskać kolejne 3,6 mln euro z programu Life Plus na działania nad Biebrzą oraz na Lubelszczyźnie.

Wodniczka (Acrocephalus paludicola), mały ptak z wróblowatych, była dawniej bardzo popularnym ptakiem, który występował na obszarach bagiennych w całej Europie. Zanikł, gdy większość tych terenów została osuszona, by wykorzystać je rolniczo. Najwięcej wodniczek przetrwało we wschodniej Polsce, na Białorusi, Ukrainie, Litwie i Węgrzech. Wodniczka wymaga specyficznych siedlisk, podmokłych, ale też terenów otwartych, co oznacza konieczność koszenia bagiennych łąk.

Projekt "Life Wodniczka" jest realizowany przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP), które jest polskim partnerem BirdLife International (Międzynarodowa Rada Ochrony Ptaków). Partnerami są też Biebrzański Park Narodowy, Woliński Park Narodowy oraz Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze, Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Brytyjskie Królewskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.

OTOP monitoruje populację wodniczki od połowy lat 90. Z danych tej organizacji ekologicznej wynika, że liczba śpiewających samców w Polsce szacowana jest na ok. 3,5 tys. Jest to 17 proc. populacji tego ptaka na świecie i 80 proc. populacji w Unii Europejskiej.

Wodniczka jest najrzadszym i jednocześnie jedynym globalnie zagrożonym gatunkiem z rzędu wróblowych w kontynentalnej części Europy. Ocenia się, że cała populacja wodniczki to zaledwie 12-15 tys. par. Podczas akcji liczenia śpiewających samców wodniczki w Polsce w 2009 roku wykazano ok. 3,1 tys. tych samców.(PAP)

kow/ hes/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)