# dochodzą wypowiedzi z obrad #
04.12. Warszawa (PAP) - Rzecznik praw dziecka Marek Michalak, rozpoczynając we wtorek Międzynarodowy Kongres Praw Dziecka powiedział, że Janusz Korczak wrócił do naszej codzienności. Trzydniowy Kongres ma podsumować Rok Janusza Korczaka.
Pierwszy dzień kongresu odbywa się m.in. w Belwederze; rozpoczęła go konferencja naukowa "Prawo dziecka do szacunku - wyzwania XXI wieku". Uczestnicy kongresu mają podpisać tzw. Deklarację Warszawską, przypominająca o spuściźnie Korczaka.
"Korczaka przywróciliśmy rzeczywistości. Korczak wrócił do naszej codzienności. Znowu jest czytany, cytowany" - powiedział Michalak. Rzecznik chciałby, aby "owoce" roku korczakowskiego "spływały przede wszystkim na dzieci, aby nie były zaniedbywane, byśmy je rozumieli, byśmy nie chcieli ich bić, ale z nimi rozmawiać". Zaznaczył, że prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka.
Żona prezydenta Anna Komorowska, która jest przewodniczącą Komitetu Honorowego obchodów Roku Janusza Korczaka, powiedziała, że ma nadzieję, iż idea Korczaka po zakończeniu roku będzie nadal realizowana. "Mam nadzieję, że po tym roku będzie głoszona co raz głośniej, coraz wyraźniej i coraz bardziej będzie wprowadzana w życie" - mówiła podczas otwarcia konferencji.
Uczestnicy debaty podkreślali m.in., że idee, pedagogika Korczaka wyprzedziły czasy, w których żył. Przypominali, że uczył traktowania dzieci podmiotowo, z szacunkiem, godnością jako indywidualności.
Przewodnicząca Europejskiej Sieci Rzeczników Praw Dziecka Leda Koursoumba podkreśliła, że Korczak wołał o szacunek i godność dzieci jako istot ludzkich na 70 lat przed powstaniem Konwencji o prawach dziecka. Podkreśliła, że choć większość krajów ONZ podpisało Konwencję, to wciąż jest problem z jej implementowaniem m.in. w związku z miejscem dziecka, które w społeczeństwie określa tradycja. Koursoumba podkreśliła, że dzieci są podmiotami prawa, z prawem do udziału w życiu społecznym.
"Korczak myśli formułował w sposób zwięzły, dziś można by wysyłać je jako twitty" - mówił były komisarz praw człowieka Rady Europy Thomas Hammarberg. Podkreślił, że idee Korczaka sięgają głębiej niż retoryka, są żywe i istotne.
"Metody Korczaka, jego podejście do dzieci w jego czasach nie były doceniane. Panował wtedy w Polsce kult takich pedagogów jak Makarenko (Anton, twórca systemu wychowania komunistycznego - PAP), który był radzieckim wzorem do naśladowania w sferze wychowania a w istocie był to dyrektor kolonii karnej pod rządami NKWD" - powiedział w zaprezentowanym nagraniu wideo Adam Daniel Rotfeld, były szef MSZ i współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych. Podkreślił, że Korczak wychodził z założenia, że bez pogodnego, szczęśliwego i pełnego dzieciństwa całe życie człowieka jest kalekie.
Z kolei prof. Alicja Chybicka, przewodnicząca parlamentarnej grupy ds. dzieci przypomniała, że Korczak był nie tylko pedagogiem, ale także lekarzem. "Prawa chorego dziecka powinny być respektowane" - podkreśliła. Zaznaczyła, że polskie prawo umożliwia udział w podejmowaniu decyzji dotyczących własnego zdrowia dopiero po ukończeniu 16. roku życia. Dodała, że prawo jest miejscami ze sobą sprzeczne. "Dziecko, które ma 15,5 roku nie może decydować o transplantacji szpiku, natomiast np. jego młodsza siostra może odmówić oddania szpiku" - mówiła.
Kongres Praw Dziecka stanowi zwieńczenie Roku Janusza Korczaka; ma pokazać uniwersalność i aktualność idei korczakowskich. Spotkają się na nim autorytety w dziedzinie praw dziecka, badacze i popularyzatorzy myśli korczakowskiej w Polsce i na świecie.
Sesje kongresu odbędą się też w Sejmie i Senacie oraz warszawskim dawnym Domu Sierot założonym przez Korczaka. W ramach Kongresu zaplanowano m.in. Dziecięcy Sąd Korczakowski, uhonorowanie wychowawców odznaczeniami państwowym w Pałacu Prezydenckim, musical "Korczak" w wykonaniu Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Od początku 2012 r. w ramach obchodów Roku Korczaka zrealizowano wiele projektów promujących prawa dziecka, m.in. konferencje, warsztaty, wystawy i konkursy, zarówno w Polsce, jak i za granicą. (PAP)
kno/ ago/ bos/ jbr/
