Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rzeszów: Wystawa o Niezależnym Zrzeszeniu Studentów

0
Podziel się:

Prawie 100 dokumentów i fotografii znalazło się na wystawie "Przyczółek
Wolności. Niezależne Zrzeszenie Studentów w Rzeszowie 1980-89", którą w piątek otwarto na
Uniwersytecie Rzeszowskim.

Prawie 100 dokumentów i fotografii znalazło się na wystawie "Przyczółek Wolności. Niezależne Zrzeszenie Studentów w Rzeszowie 1980-89", którą w piątek otwarto na Uniwersytecie Rzeszowskim.

"Ekspozycja przypomina dzieje NZS na rzeszowskich uczelniach w latach 80. Dokumentuje jego najważniejsze inicjatywy i akcje strajkowe" - powiedziała Małgorzata Waksmundzka-Szarek z rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Na kilku wybranych przykładach pokazano m.in. represyjną politykę władz komunistycznych wobec działaczy NZS w okresie stanu wojennego oraz konspiracyjną działalność zrzeszenia po 13 grudnia 1981 roku.

"25 lat temu z całą pewnością nikt z nas nie przypuszczał, że legitymacje NZS, parę podziemnych gazetek, jakieś fatalnej jakości ulotki staną się eksponatami na jakiejkolwiek wystawie. Dla nas te przedmioty stanowiły wartość, więc przetrwały. Wystawa jest świadectwem tego, co było wtedy" - powiedział PAP jeden z liderów rzeszowskiego NZS w drugiej połowie lat 80., Piotr Czerepiuk.

Wyjaśnił, że pod koniec lat 80. "najważniejszą sprawą dla NZS była kampania wyborcza 1989 roku". "Niektórzy włączyli się w sposób tak aktywny, że pozostało to ze szkodą dla ich studenckiej kariery" - podkreślił.

Zdaniem Czerepiuka, "działalność IPN, przede wszystkim jeśli chodzi o sferę edukacji historycznej, jest nie do przecenienia". "Szczególnie w kontekście słów gen. Jaruzelskiego, która tak często powtarza, że historia go oceni. Myślę, że działalność IPN stwarza taką szansę, że będzie to ocena sprawiedliwa" - uznał Czerepiuk

Wystawę przygotowały: oddział IPN w Rzeszowie i Uniwersytet Rzeszowski. Będzie czynna do końca stycznia.(PAP)

kyc/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)