Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd: "Inka" odpowiada za pomoc w zabójstwie, nie za współudział

0
Podziel się:

13.3.Warszawa (PAP) - Sąd Okręgowy w Warszawie uznał w
poniedziałek, że nie ma dowodu na to, by Halina G. - "Inka" była w
bezpośrednim porozumieniu ze zleceniodawcą i z wykonawcą zabójstwa
Jacka Dębskiego. Może więc odpowiadać za udzielenie pomocy w tym
zabójstwie.

13.3.Warszawa (PAP) - Sąd Okręgowy w Warszawie uznał w poniedziałek, że nie ma dowodu na to, by Halina G. - "Inka" była w bezpośrednim porozumieniu ze zleceniodawcą i z wykonawcą zabójstwa Jacka Dębskiego. Może więc odpowiadać za udzielenie pomocy w tym zabójstwie.

"Oskarżona mogła przewidzieć, że dojdzie do zabójstwa Jacka Dębskiego, godziła się na to i udzieliła sprawcom pomocy - najpierw informując ich, gdzie przebywa, a potem wywabiając Dębskiego przed lokal. Bez skrupułów wykorzystała zainteresowanie Dębskiego swoją osobą" - uzasadniał wyrok sędzia Piotr Janiszewski.

Sąd uznał ponadto, że "Ince" nie należy się nadzwyczajne złagodzenie kary o co wnosił prokurator, ponieważ oskarżona od początku dawkowała informacje. Ponadto wprowadziła organa ścigania w błąd, bo dopiero po kilku dniach powiedziała, że zleceniodawcą zabójstwa jest Jeremiasz Barański "Baranina", a o tym, że zabójcą jest Tadeusz Maziuk "Sasza" powiedziała dopiero po roku śledztwa. Wcześniej wskazywała inną osobę. (PAP)

wkt/ dg plo/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)