Takie działanie sprawia wrażenie szukania paragrafu na człowieka - tak sędzia Ireneusz Szulewicz ocenił w czwartek zarzut postawiony Aleksandrze Jakubowskiej, od którego została uniewinniona.
Ona sama była zadowolona z wyroku i - pytana czy wraca do polityki - odparła, że "nigdy". Sąd uznał, że Jakubowska była przekonana, iż rząd dokonał zmiany w przepisach dotyczących możliwości prywatyzacji TV Regionalnej, dlatego poleciła zapisanie tej zmiany w projekcie ustawy. Nie można - według sądu - mówić o tym, by chciała ona świadomie popełnić przestępstwo.
Co do jedynej skazanej w sprawie - b. szefowej departamentu prawnego KRRiT Janiny S., to według sądu przekroczyła ona swe uprawnienia doprowadzając do wykreślenia z projektu słów "lub czasopisma", dotyczących możliwości zakupu ogólnopolskiej telewizji przez właścicieli ogólnopolskich dzienników.(PAP)
wkt/ wkr/ mhr/