Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga Mirosława G. za naruszenie jego dóbr osobistych i zapłacić 7 tys. zł zadośćuczynienia - uznał w poniedziałek w wyroku Sąd Okręgowy w Krakowie.
Zatrzymany w marcu ub.r. przez CBA i podejrzany m.in. o zabójstwo i korupcję lekarz - ówczesny ordynator oddziału kardiochirurgii warszawskiego szpitala MSWiA - domagał się od Ziobry przeprosin i 70 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych. Według powoda doszło do tego podczas konferencji prasowej, kiedy Ziobro powiedział o nim: "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". Prokuratura umorzyła jednak sprawę zabójstwa.
Zbigniew Ziobro, który po raz pierwszy stawił się przed sądem na trzeciej rozprawie w poniedziałek - podnosił, iż w sprawie kardiochirurga mówił jedynie o podejrzeniach, nie przesądzał o faktach, a jego wypowiedzi były wyrwane z kontekstu i wadliwie interpretowane.(PAP)
hp/ pz/ mhr/