Zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie do prokuratury byłego wiceprezydenta Krakowa Jerzego Jedlińskiego było uzasadnione - uznał w czwartek krakowski sąd i utrzymał w mocy zarządzenie prokuratury w tej sprawie, które zaskarżył Jedliński.
Jednocześnie sąd odroczył ogłoszenie uzasadnienia w tej sprawie na tydzień.
Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie niegospodarności poprzedniego zarządu Krakowa. W 1999 roku miasto skorzystało z prawa pierwokupu działek w Krakowie za kwotę 5 mln zł. Za przeprowadzeniem tej transakcji głosował zarząd miasta. Działki - kupione wcześniej dużo taniej (za niecałe 1,5 mln zł) - sprzedali gminie dwaj biznesmeni Rafał R. i Marian M. Zostali oni aresztowani w październiku ub.r. pod zarzutem złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej i nakłonienia urzędników samorządowych do działania na szkodę Gminy Kraków.
W połowie grudnia prokuratura zatrzymała czworo wiceprezydentów Krakowa z czasów prezydentury Andrzeja Gołasia w latach 1998-2002: Pawła Zorskiego, Jerzego Jedlińskiego, Teresę Starmach i Ewę Kułakowską-Bojęś. Zarzuciła im niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień, skutkiem czego było doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy Kraków w wysokości 5 mln zł. Grozi za nie kara od roku do 10 lat więzienia.
Podobne zarzuty prokuratura ma zamiar przedstawić piątemu wiceprezydentowi, posłowi PO Tomaszowi Szczypińskiemu. Wniosek o uchylenie immunitetu Szczypińskiego wpłynął do Sejmu.
Wobec podejrzanych wiceprezydentów prokuratura zastosowała poręczenia majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Na przymusowe doprowadzenie do prokuratury oraz zastosowanie poręczenia majątkowego złożył zażalenie do sądu Jerzy Jedliński. W połowie stycznia krakowski sąd w wyniku zażalenia Jedlińskiego uznał, że zastosowanie wobec niego poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju było nieuzasadnione. Dlatego obie te sankcje uchylił.
Decyzję sądu negatywnie oceniła prokuratura. Poinformowała o tym pisemnie prezesa sądu. Zdaniem prokuratury, ewentualny wyjazd b. wiceprezydenta za granicę może zakłócić "rytmiczność" prokuratorskich czynności.
W czwartek Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia utrzymał jednak w mocy zarządzenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Jedlińskiego.
Decyzję tę z zadowoleniem przyjęła prokuratura. "Podejrzanym zarzucono działanie wspólnie i w porozumieniu, zatem jednoczesne zatrzymanie ich i doprowadzenie było uzasadnione interesem śledztwa" - powiedział PAP w czwartek zastępca prokuratora okręgowego Krzysztof Urbaniak.(PAP)
hp/ bno/ gma/