Nowelizacja ustawy o systemie oświaty i wynikające z niej obniżenie wieku szkolnego było jednym z głównych tematów czwartkowego spotkania minister edukacji narodowej Katarzyny Hall z prezydentami, burmistrzami i szefami wydziałów edukacji z różnych polskich miast.
Spotkanie zorganizowane w Radomiu odbyło się w ramach posiedzenia komisji edukacji Związku Polskich Miast.
Minister Hall zapowiedziała, że zaraz po odrzuceniu przez Sejm weta prezydenta Lecha Kaczyńskiego do nowelizacji ustawy o systemie oświaty, MEN uruchomi specjalną stronę internetową, na której znajdą się informacje zachęcające rodziców do posyłania sześciolatków do szkoły. Wszystko wskazuje na to, że - zgodnie z zapowiedziami - klubom koalicji rządzącej oraz Lewicy uda się odrzucić prezydenckie weto do ustawy.
Samorządowcy podkreślali, że poszczególne miasta są w różnym stopniu przygotowane na wdrażanie zapisów znowelizowanej ustawy.
Dyrektor wydziału edukacji w Urzędzie Miasta w Krakowie Jan Żądło powiedział PAP, że w mieście w 70 proc. szkół funkcjonują już oddziały zerowe, a z ankiety przeprowadzonej wśród dyrektorów placówek oświatowych wynika, że 50 proc. z nich może przyjąć sześciolatki od nowego roku szkolnego.
Władze Krakowa starają się zachęcać rodziców, by posyłali swoje 6- letnie dzieci do szkoły. Na stronie internetowej miasta znalazł się specjalny film promujący zalety edukacji szkolnej sześciolatków.
Żądło podkreślił, że wcześniejszym posłaniem dzieci do szkoły zainteresowana nadal jest niewielka liczba rodziców. "Z ponad 3,5 tysiąca ankietowanych rodziców dzieci z krakowskich przedszkoli tylko siedemdziesięciu kilku zdeklarowało, że rozważa zapisanie dzieci do klasy pierwszej, a kilkuset zamierza zapisać dzieci do oddziału zerowego w szkole zamiast w przedszkolu" - powiedział.
Naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta w Pile Ilona Bogucka uważa, że Piła - tak jak wiele innych gmin w Polsce - nie do końca jest przygotowana na przyjęcie sześciolatków do szkół. Do tej pory wszystkie 6-letnie dzieci z Piły chodziły do przedszkoli, bo w pilskich szkołach nie było oddziałów zerowych.
Prezydent Piły Zbigniew Kosmatka zapewnił jednak, że zmieni się to od przyszłego roku szkolnego; w szkołach powstaną "zerówki", by w przedszkolach było więcej miejsc dla dzieci młodszych. "Może łatwiej będzie też wówczas przekonać rodziców, by wcześniej zdecydowali się puścić dziecko do pierwszej klasy" - dodał.
Według Boguckiej, szkoły w Pile są sukcesywnie przygotowywane do przyjęcia młodszych dzieci. Doposażone zostały świetlice szkolne, a w tym roku szkoły otrzymują pieniądze na wymianę i uzupełnienie mebli i pomocy dydaktycznych.
Naczelnik wydziału edukacji w radomskim magistracie Leszek Pożyczka powiedział, że w Radomiu pomysł przyjęcia sześciolatków do szkół sprawdził się w praktyce. W mieście już w ubiegłym roku wszystkie sześcioletnie dzieci poszły do oddziałów zerowych w szkołach. W tym roku dołączyła do nich grupa około 500 pięciolatków. Dzięki temu w przedszkolach zwolniły się miejsca dla dzieci młodszych.
"Dla sześciolatków stworzyliśmy warunki takie, jakie miałyby w przedszkolach. Mają dobrze wyposażone sale, zapewnione wyżywienie, nowo wybudowane place zabaw przy szkołach" - podkreślił.
Zgodnie z nowelizacją, w latach szkolnych 2009/2010-2011/2012 na wniosek rodziców do szkoły mogłoby pójść każde dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy sześć lat. Wcześniej jednak, w roku szkolnym poprzedzającym rozpoczęcie nauki, dziecko musi być objęte wychowaniem przedszkolnym. Jeśli sześciolatek nie chodził do przedszkola, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej o możliwości wcześniejszego rozpoczęcia nauki przez dziecko. Do przyjęcia sześciolatka musi być także organizacyjnie przygotowana szkoła, jeśli nie będzie - dyrektor będzie mógł odmówić rodzicom.
W nowelizacji zapisano także, że wszystkie sześciolatki obowiązkowo do szkół mają trafić od 2012 roku. Rok wcześniej wprowadzony będzie obowiązek rocznego wychowania przedszkolnego dla wszystkich dzieci pięcioletnich, przy czym już od września 2009 r. samorządy będą musiały zapewnić miejsca w przedszkolach wszystkim pięciolatkom, których rodzice będą tego chcieli.(PAP)
ilp/ hes/ mow/ mag/
