Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sanepid zamknął kąpieliska nad Zalewem Zegrzyńskim

0
Podziel się:

#
dochodzą m.in. informacje biura prasowego wojewody oraz straży pożarnej
#

# dochodzą m.in. informacje biura prasowego wojewody oraz straży pożarnej #

10.07.Warszawa (PAP) - Wszystkie kąpieliska nad Zalewem Zegrzyńskim zostały zamknięte do odwołania - poinformował w piątek PAP rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie Wiesław Rozbicki.

Jak wyjaśnił, w zalewie pojawiły się ławice śniętych ryb. Prowadzona jest akcja ich wyławiania i zbierania. Według biura prasowego wojewody mazowieckiego, nie ma zagrożenia bakteriologicznego.

Rozbicki poinformował także o zamknięciu kąpielisk nad Bugiem i Narwią. Przestrzegł przed kupowaniem ryb niewiadomego pochodzenia. "Mamy sygnały, że zdarzają się osoby handlujące takimi rybami. Istnieje prawdopodobieństwo, że zostały one zebrane nad Zalewem Zegrzyńskim. Ich spożywanie może mieć konsekwencje zdrowotne" - podkreślił rzecznik warszawskiego Sanepidu.

Poinformował też, że próbki wody zostaną przebadane dopiero po oczyszczeniu zbiornika z martwych i śniętych ryb.

"Na brzegu zalewu od strony Serocka leżą tylko pojedyncze ryby, natomiast na brzegu od strony Ryni i w górę w kierunku Bugu są ich setki kilogramów, a nawet tony. Ryby są zbierane do kontenerów, następnie trafiają do utylizacji. W odławianiu martwych ryb biorą udział państwowa i ochotnicza straż pożarna oraz WOPR. Na miejscu jest 10 łodzi i dwa zastępy; łącznie około 40 osób" - powiedział PAP komendant straży pożarnej w Legionowie Mariusz Mucha, który koordynuje działania na Zalewie Zegrzyńskim.

Starosta powiatu legionowskiego Jan Grabiec powiedział, że najwięcej śniętych ryb jest u ujścia Bugu do Narwi oraz przy ujściu rzeki Rządza. "To odcinek 1-2 km, w którym woda jest najbardziej zamulona" - powiedział Grabiec.

W Zalewie i jego okolicach w czwartek odłowiono około 1 tony ryb, w piątek do południa - około 700 kg. "W miejscach, gdzie ryby są wybierane, ich liczba maleje" - powiedział Mucha. Akcja ma potrwać do 20.30 w piątek; zaplanowana jest także na sobotę i niedzielę. "Może zostać przedłużona lub skrócona w zależności od potrzeby" - powiedział.

Wsparcie finansowe na zakup sprzętu, potrzebnego do odławiania ryb, zadeklarował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Do tej pory w sumie usunięto łącznie kilkanaście ton ryb.

Do śnięcia ryb dochodzi w 9 powiatach na Mazowszu. Kluczowe są ujścia Narwi i Bugu do Zalewu Zegrzyńskiego, a także rzek: Liwca, Nurzca, Czerwonki i Rządzy do Bugu. Przyczyną śnięcia ryb jest niska zawartość tlenu w wodach, spowodowana podniesionym stanem wód i wysoką temperaturą powietrza, które sprzyjają szybkim procesom gnilnym roślin (także pochodzących z pól uprawnych - np. siana), co w rezultacie prowadzi do obniżenia zawartości tlenu w wodzie.

Wojewódzcy Inspektorzy Ochrony Środowiska na bieżąco monitorują natlenienie wody - sytuacja w górnej części dorzecza Bugu wróciła do normy, najgorzej jest na Bugu, poniżej ujścia Nurzca, Liwca, aż do połączenia z Narwią.

Zastępca prezesa legionowskiego WOPR Beata Dąbkowska poinformowała PAP, że na terenie kąpielisk ustawiono tablice z informacją o ich zamknięciu. "Będą tam przebywali ratownicy, którzy wywieszają czerwone flagi, oznaczające zakaz kąpieli" - podkreśliła Dąbkowska.

Utworzony w 1963 r. Zalew Zegrzyński powstał w wyniku przegrodzenia Narwi zaporą w Dębem. Zbiornik ma powierzchnię ok. 30 km kw., maksymalną szerokość około 3,5 km. Służy jako zbiornik wody pitnej i do celów rolniczych. Przy zaporze znajduje się elektrownia wodna.(PAP)

dom/ pro/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)