W mieszkaniu w jednym z bloków w Sanoku (Podkarpackie), gdzie zabarykadował się mężczyzna policja znalazła dwa ciała: mężczyzny i kobiety. Jak powiedział PAP rzecznik podkarpackiej policji komisarz Paweł Międlar, oboje popełnili prawdopodobnie samobójstwo.
Policja weszła do mieszkania ok. godz. 1 w nocy z czwartku na piątek.
"Policjanci zdecydowali się siłowo wejść do mieszkania, ponieważ ani kobieta, ani mężczyzna nie reagowali na wezwania do wyjścia z mieszkania" - mówił Międlar.
Zaznaczył, że w mieszkaniu znaleziono broń długą i krótką. "Obecnie trwają czynności policyjne pod nadzorem prokuratora" - powiedział rzecznik.
W czwartek po południu do nieoznakowanego policyjnego samochodu z okna mieszkania w czteropiętrowym bloku, na największym osiedlu w Sanoku, strzelał mężczyzna. Miał zostać zatrzymany w związku z zabójstwem w środę 29-latka w Międzybrodziu k. Sanoka. (PAP)
huk/ kyc/ rda/