Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Saryusz-Wolski i Siwiec: rezygnacja Azarowa to pierwszy krok

0
Podziel się:

Eurodeputowani PO i Twojego Ruchu Jacek Saryusz-Wolski i Marek Siwiec są
zdania, że rezygnacja premiera Ukrainy Mykoły Azarowa to pierwszy krok w kierunku wyjścia z kryzysu
w tym kraju, choć może to też być gra ze strony władz w Kijowie.

Eurodeputowani PO i Twojego Ruchu Jacek Saryusz-Wolski i Marek Siwiec są zdania, że rezygnacja premiera Ukrainy Mykoły Azarowa to pierwszy krok w kierunku wyjścia z kryzysu w tym kraju, choć może to też być gra ze strony władz w Kijowie.

"To jest pierwszy krok w dobrym kierunku, ale nie jest wykluczone, że to jest nadal gra" - podkreślił we wtorek Saryusz-Wolski przed wylotem do Kijowa.

Europoseł PO zwrócił uwagę, że opozycja nie przyjmuje teki premiera, "więc jest to swojego rodzaju zawieszenie broni". Testem będzie to, czy zostaną wypuszczeni więźniowie polityczni - powiedział.

Saryusz-Wolski jest członkiem misji Parlamentu Europejskiego, która we wtorek udaje się do Kijowa. Oprócz niego do ukraińskiej stolicy poleci też m.in. eurodeputowany Twojego Ruchu Marek Siwiec.

Podkreślił on, że rezygnacja premiera Ukrainy to "pierwszy krok z pakietu, który został wynegocjowany". "Pozostaje otwarta sprawa, czy strony sobie wierzą" - dodał. Jak podkreślił, UE powinna teraz zagwarantować to porozumienie.

W ocenie Siwca, prezydent Wiktor Janukowycz może nie powołać nikogo na stanowisko premiera, tylko "p.o. szefa rządu" i "to będzie dla niego możliwość manewru na przyszłość".

Doprowadzenie do tego, by porozumienie między ukraińskimi władzami, a opozycją zostało wprowadzone w życie - w ocenie Siwca - da jakieś światełko w tunelu. "Jeśli okazałoby się, że będzie odstąpienie od ustaw przyjętych 16 stycznia, ale nie od wszystkich i nie od razu, tylko po kolei, to zacznie się rozmydlanie i idziemy w złą stronę" - uważa europoseł Twojego Ruchu.

Parlament Ukrainy anulował we wtorek większość ustaw ograniczających m.in. prawa obywateli do demonstracji. Za unieważnieniem tych aktów prawnych głosowało 361 posłów w 450-osobowej Izbie. Przyjęcie tych ustaw 16 stycznia doprowadziło do zamieszek podczas protestów antyrządowych w Kijowie.

Również we wtorek do dymisji podał się premier Ukrainy Mykoła Azarow. "W celu stworzenia dodatkowych warunków dla zapewnienia kompromisu społeczno-politycznego oraz pokojowego uregulowania konfliktu podjąłem decyzję, by zwrócić się do prezydenta Ukrainy z prośbą o przyjęcie mojej dymisji" - oświadczył Azarow w komunikacie.

We wtorek do Kijowa udaje się 12-osobowa misja eurodeputowanych, w tym czterech z Polski. Mają rozmawiać z opozycją, organizacjami pozarządowymi, przedstawicielami Kościołów, dziennikarzami, ekspertami, a także nie wykluczone, że z przedstawicielami władz Ukrainy.

z Brukseli Agnieszka Szymańska (PAP)

ajg/ jhp/ ap/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)