*Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna (PO) apelował w Sosnowcu o udział w wyborach. Powiedział, że każdy głos się liczy, a osoby, które nie chcą głosować nie poprawiają stanu polskiej demokracji. *
W czwartek marszałek Schetyna przebywał z wizytą w województwie śląskim.
W Sosnowcu apelował o udział w wyborach. "Ważne, żeby ludzie byli przy urnach, żeby decydowali, żeby wierzyli, że to, że głosują ma wpływ na to, jak Polska będzie wyglądać" - mówił w trakcie spotkania w Sosnowcu.
Dodał, że liczy się każdy głos. "Kto odwraca się bokiem czy krzywi się na politykę i nie chce głosować, nie poprawia stanu polskiej demokracji. Stąd mój gorący apel" - powiedział marszałek.
W trakcie wizyty w Sosnowcu spotkał się z mieszkańcami Zagłębia na publicznej debacie. Mieszkańcy pytali o stan służby zdrowia, zwracali uwagę, że na specjalistę czeka się wiele miesięcy. "Panie marszałku, do tych szpitali trzeba iść, stanąć w kolejce, wtedy można zrozumieć jak długo czeka się na specjalistę. Ja mam wizytę u chirurga naczyniowca dopiero na 12 kwietnia 2012 roku" - mówił jeden z mieszkańców.
Padły także pytania dotyczące bezrobocia. Marszałek odpowiedział uczestnikom debaty, że trzeba dobrze wykorzystać możliwości, jakimi dysponuje Polska w Parlamencie Europejskim poprzez obecność w nim przewodniczącego PE Jerzego Buzka oraz poprzez szansę na otrzymanie w nowej, najbliższej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 300 mld zł. Tłumaczył, że należałoby je zainwestować m.in. w wykształcenie Polaków.
Jedna z uczestniczek spotkania apelowała, by "w następnych wyborach, to kobieta była pierwsza na liście". Kobieta przypomniała także, że kilka lat temu w Sosnowcu, podpisywała się pod zobowiązaniem PO zmierzającym do likwidacji Senatu.
Schetyna odparł, że partia przyjęła zasadę, iż w tych wyborach w pierwszej piątce są dwie panie, a w pierwszej trójce - jedna.
Mówił też, że likwidacja lub zmniejszenie o połowę Senatu nadal znajduje się w programie partii, jednak aby przeprowadzić te zmiany, trzeba zmienić konstytucję, co jest możliwe tylko w przypadku uzyskania 2/3, czyli większości głosów w parlamencie.
Schetyna opuścił Sosnowiec z koszulkami - czerwoną i białą, które podarowali mu ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sosnowca w podziękowaniu za doprowadzenie do uchwalenia ustawy o bezpieczeństwie wodnym.(PAP)
ktp/ la/ ura/