Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Schetyna: o godz. 18.00 zarząd PO po I turze wyborów prezydenckich

0
Podziel się:

Dalsza kampania Bronisława Komorowskiego i ewentualne rozmowy z szefem SLD
Grzegorzem Napieralskim - to główne tematy posiedzenia zarządu PO, który zbierze się w poniedziałek
o godz. 18.00.

Dalsza kampania Bronisława Komorowskiego i ewentualne rozmowy z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim - to główne tematy posiedzenia zarządu PO, który zbierze się w poniedziałek o godz. 18.00.

Według danych z ponad 94 proc. obwodów, Bronisław Komorowski otrzymał w I turze wyborów prezydenckich 41,22 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński 36,74 proc. Trzeci z kandydatów - Grzegorz Napieralski - uzyskał 13,68 proc. głosów.

Napieralski już w niedzielę zapowiedział, że będzie chciał porozmawiać z wyborcami czy wskazywać na któregoś z kandydatów przed drugą turą wyborów. "Na pewno będę chciał rozmawiać z wyborcami, taką kampanię prowadziłem, wśród ludzi. To jest dla mnie najważniejsze. Poparcie musi się jednak wiązać z programem, z przyszłością. Jest kilka ważnych dla mnie punktów: to Karta Praw Podstawowych, zapłodnienie in vitro, nowoczesna edukacja, to standardy europejskie, których nam jeszcze bardzo brakuje, ale to także wyjście naszych wojsk z Afganistanu" - zaznaczył szef Sojuszu.

Sekretarz generalny Platformy Grzegorz Schetyna powiedział dziennikarzom w Sejmie, że jest przeciwny "ofertom personalnym (dla Napieralskiego)". "To nie kwestia handlu, tylko pewnej wizji Polski. Musimy rozmawiać o tym, czy Napieralski, ale też ludzie, którzy na niego głosowali podzielają wizję Polski, którą prezentuje Komorowski i Platforma. O tym będziemy rozmawiać i nad tym będziemy się zastanawiać" - podkreślił szef klubu PO. Jak ocenił, wspólnota elektoratu Komorowskiego i Napieralskiego jest duża. "Tu będziemy szukać wspólnego mianownika" - podkreślił.

Schetyna dodał, że należy uszanować wynik Grzegorza Napieralskiego. "Trzeba się zastanowić dlaczego uzyskał taki dobry wynik, czy ludzie głosowali za Napieralskim, czy przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, jaki będzie ich wybór w II turze" - zaznaczył.

"Nie uważam, żeby najważniejsze było wsparcie ludzi, którzy odpadli (w I turze). Ważne jest dotarcie do ludzi, którzy na nich głosowali, ale potrzebne jest jedno i drugie. Ale będziemy oczywiście rozmawiać, będziemy absolutnie otwarci, żeby zbudować dobrą ofertę dla większości Polaków w II turze wyborów" - powiedział Schetyna.

W opinii rzeczniczki sztabu Komorowskiego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, wyborcy lewicy znajdą punkty wspólne w programie marszałka Sejmu i Napieralskiego. Jak oceniał, jest parę obszarów, w których lewica, jak i marszałek Komorowski mówią w ten sam sposób. "Warto znaleźć te punkty na ten temat porozmawiać i przekonać, że warto na niego (Komorowskiego) zagłosować" - uważa Kidawa-Błońska.

Zwróciła uwagę, że marszałek mówi już, że jest za stosowaniem i finansowaniem metody in vitro i pierwszy podjął dyskusję o wyjściu polskich wojsk z Afganistanu.

Posłanka Platformy podkreśla, że pozostało niewiele czasu do drugiej tury wyborów prezydenckich, więc "trzeba rozmawiać i pozyskiwać zarówno wyborców Grzegorza Napieralskiego, tych niezdecydowanych, jak i walczyć o tych, którzy nie poszli głosować". Jak dodała, trudno znaleźć punkty spójne między programami SLD i PiS poza socjalnym podejściem do gospodarki.

Kidawa-Błońska poinformowała, że szef sztabu Komorowskiego Sławomir Nowak prowadzi rozmowy ze sztabem kandydata PiS Jarosława Kaczyńskiego o ewentualnej debacie z prezesem PiS. Jesteśmy zdecydowani na debatę. "W pierwszej turze się nie udało, mam nadzieję, że dojdzie do niej teraz" - zaznaczyła.

Również Schetyna zadeklarował, że jest gorącym zwolennikiem debat Komorowski-Kaczyński. "Chcemy pokazać, jak może wyglądać Polska po zwycięstwie Jarosława Kaczyńskiego, czy chcemy pokoju, czy wojny, czy chcemy dobrej współpracy między rządem, a prezydentem, jak wiele Polska może na tej dobrej współpracy uzyskać. Będziemy o tym mówić w kampanii" - powiedział szef klubu PO.

Według Kidawy-Błońskiej kampania Komorowskiego przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie agresywna i nadal będzie skupiać się na spotkaniach z wyborcami, aktywizacja wolontariuszy, debatach i internecie. Platforma chce także zaangażować się w promowanie udziału w wyborach prezydenckich. (PAP)

ajg/ mrr/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)