Wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna zapewnił w czwartek w Gorzkowicach (Łodzkie), że podobnie jak w ubiegłym roku, również teraz osoby poszkodowane przez nawałnice będą mogły liczyć na pomoc finansową.
W ostatni weekend, w nocy z soboty na niedzielę w gminie Gorzkowice przeszła nawałnica. Uszkodzone lub zerwane zostały dachy z 38 budynków mieszkalnych i 27 gospodarczych. Straty oszacowano na milion złotych. Trąba powietrzna przeszła przez gminę również w ub. roku, ale wtedy straty były znacznie większe.
W czwartek gminę odwiedził wicepremier Schetyna."Całe szczęście, że skala zniszczeń nie jest tak duża jak w zeszłym roku. Będziemy jednak pomagać tak jak poprzednio" - zapewnił Schetyna w rozmowie z mieszkańcami gminy.
W trakcie swojej wizyty wicepremier spotkał się z jednym z małżeństw, którym burza zniszczyła dom, oborę i maszyny rolnicze. Zapewnił ich, a także innych mieszkańców gminy, że mogą liczyć na pomoc finansową. Życzył również, aby mieszkańcy Gorzkowic więcej nie "przeżywali takich emocji".
Tymczasem władze gminy zorganizowały wypłatę gminnych zasiłków poszkodowanym osobom w czasie weekendowych nawałnic. Gmina przeznaczyła na pomoc 100 tys. zł. Samorząd liczy, że otrzyma także pomoc z ministerstwa SWiA.(PAP)
duk/ jaw/ malk/
