Robimy wszystko co w naszej mocy, żeby szczęśliwie wyjaśnić sprawę Polaka porwanego w Pakistanie - powiedział wicepremier szef MSWiA Grzegorz Schetyna na środowej konferencji prasowej.
W środę mija termin ultimatum postawionego 30 stycznia przez porywaczy Polaka.
Schetyna podkreślił, że działania podejmowane w sprawie Polaka są tajne i "nie można o nich mówić na konferencjach prasowych".
"Wierzę głęboko, że wszystko skończy się dobrze. Robimy wszystko co w naszej mocy. Ale (...) dla talibów i tych, którzy Polaka porwali, stroną i adresatem ich żądań jest rząd Pakistanu, a nie rząd polski" - podkreślił wicepremier. (PAP)
mok/ mag/