Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm wznowił obrady

0
Podziel się:

Sejm, który w czwartek o godz. 9 wznowił obrady, wysłucha informacji
ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina ws. działań podjętych po katastrofie smoleńskiej.
Niewykluczone, że głos zabierze też premier Donald Tusk.

Sejm, który w czwartek o godz. 9 wznowił obrady, wysłucha informacji ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina ws. działań podjętych po katastrofie smoleńskiej. Niewykluczone, że głos zabierze też premier Donald Tusk.

Informacja Gowina zaplanowana jest na godz. 16.30. Wcześniej Sejm przeprowadzi drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który ma wdrożyć do polskiego prawa brakujące przepisy unijnej dyrektywy audiowizualnej.

W projekcie przygotowanym przez resort administracji i cyfryzacji (MAC) zapisano obowiązki dostawców usług na żądanie, w tym m.in. obowiązek promowania audycji europejskich. Zwolnione z tego obowiązku mają być te katalogi usług, w których w ogóle nie znajdują się audycje europejskie, np. takie, w ramach których udostępniane są amerykańskie westerny czy filmy z Bollywood.

Sejm ma dziś też m.in. wysłuchać informacji bieżącej w sprawie stanu realizacji pakietu bezpieczeństwa na kolei. W porządku obrad są też pytania w sprawach bieżących.

Wniosek o wystąpienie Gowina, który złożył klub PiS, ma związek z informacjami Naczelnej Prokuratury Wojskowej o zamianie ciała Anny Walentynowicz z ciałem innej z ofiar katastrofy smoleńskiej.

Po wysłuchaniu informacji Jarosława Gowina na temat "podejmowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości oraz podmioty mu podległe i nadzorowanie działań dotyczących zagwarantowania właściwych procedur postępowania ze zwłokami ofiar Katastrofy Smoleńskiej na terenie Federacji Rosyjskiej", przewidziano 10-minutowe wystąpienia w imieniu klubów; posłowie będą też mieli możliwość zadawania pytań.

PiS - jak zapowiedzieli politycy tej partii - chce się dowiedzieć od ministra sprawiedliwości m.in. tego, kto podjął decyzję, że trumny z ciałami ofiar nie mogą być otwarte po przywiezieniu ich do Polski oraz kto podjął decyzję, że przyczyny katastrofy smoleńskiej będą badane na podstawie konwencji chicagowskiej, a nie umowy z 1993 roku, zawartej między Polską a Rosją.

Gowin zapowiedział, że będzie się starał - w miarę swoich możliwości - wyjaśnić pomyłki, do których doszło przy pochówku ofiar, ale - jak zaznaczył - "instrumenty wyjaśnienia leżą w rękach prokuratury - konkretnie prokuratury wojskowej". Minister podkreślił, że gdy doszło do katastrofy był posłem, a resort sprawiedliwości nie uczestniczył w działaniach dotyczących pochówków ofiar. Wyraził jednak nadzieję, że skoro zdecydowano, iż to on ma wystąpić w Sejmie, będzie "w stanie przedstawić w pełni miarodajną informację".(PAP)

mkr/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)