Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm wznowił obrady

0
Podziel się:

Sejm, który w czwartek o godz. 9 wznowił obrady, zajmie się m.in.
obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. obowiązku szkolnego dla sześciolatków.
Posłowie rozpatrzą też cztery poselskie projekty (PO, TR, SLD i SP) zmian zasad finansowania partii
politycznych.

Sejm, który w czwartek o godz. 9 wznowił obrady, zajmie się m.in. obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Posłowie rozpatrzą też cztery poselskie projekty (PO, TR, SLD i SP) zmian zasad finansowania partii politycznych.

Pod obywatelskim wnioskiem o referendum podpisało się niemal milion osób.

Organizatorzy akcji (Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców) chcą, by w referendum obywatele odpowiedzieli, czy są za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków; czy są za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków; czy są za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów; czy są za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej plus 4 lata szkoły średniej oraz czy są za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli?

Obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich wprowadziła do polskiego systemu edukacji ustawa z 2009 r. Początkowo wszystkie sześciolatki miały pójść do pierwszej klasy od 1 września 2012 r.; w latach 2009-2011 o podjęciu nauki mogli decydować rodzice. Rząd, chcąc dać samorządom dodatkowy czas na przygotowanie szkół, przesunął ten termin o dwa lata - do 1 września 2014 r. Poparcie dla inicjatywy referendum zapowiedziała cała opozycja.

Po południu posłowie przeprowadzą pierwsze czytanie czterech projektów nowelizacji ustawy o partiach politycznych ws. zmian ich finansowania.

PO chce likwidacji finansowania partii z budżetu od 1 stycznia 2014 r. Proponuje wykreślenie ze źródeł dochodów partii politycznych subwencji i dotacji. W ustawie o partiach politycznych miałby pozostać jedynie zapis, według którego "majątek partii politycznej powstaje ze składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów oraz z dochodów z majątku". Według szacunków PO likwidacja subwencji budżetowej przyniesie około 55 mln zł oszczędności rocznie.

Twój Ruch chce, by partie były finansowanie nie z budżetu, a poprzez podatników - na zasadzie dobrowolności. Na rzecz partii podatnik mógłby przeznaczyć 0,5 proc. maksymalnej kwoty należnego podatku dochodowego od osób fizycznych, liczonego od kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę, obowiązującego w danym roku podatkowym. Jak wylicza TR, kwota podatku przekazana na rzecz partii przez podatnika w roku 2013 nie przekraczałaby 4 zł.

SLD proponuje ograniczenie naliczania subwencji do progu 10 proc. uzyskanych głosów; miałoby to wyrównać dysproporcję w wysokości subwencji otrzymywanej przez pojedyncze partie. Sojusz chce też wprowadzenia rejestru wydatków, publikowanego na stronie internetowej partii uzyskującej wsparcie budżetowe.

SP opowiada się za zawieszeniem finansowania partii z budżetu do 31 grudnia 2015; później środki miałyby być przekazywane na dotychczasowych zasadach.

Obecnie partie finansowane są z budżetu z dwóch źródeł: w ramach subwencji oraz dotacji. Dotacja to zwrot za nakłady poniesione na kampanię wyborczą przez partie, które wprowadziły swoich kandydatów do Sejmu, Senatu oraz Parlamentu Europejskiego. Subwencję dostają partie, które w wyborach parlamentarnych przekroczyły próg 3 proc. poparcia oraz koalicje, które pokonały barierę 6 proc. W 2010 r. parlament obniżył subwencję o 50 proc. (ze względu na kryzys gospodarczy). (PAP)

mkr/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)