Sejm zlikwidował w piątek możliwość tworzenia tzw. bloków list w wyborach samorządowych. Taką zmianę w ordynacji samorządowej, którą przygotował klub LiD, poparło w głosowaniu 284 posłów, nikt nie był przeciw, 137 wstrzymało się od głosu.
W środowej debacie za zniesieniem "blokowania" list opowiedziały się kluby PO, PSL i LiD. PiS zapowiedziało, że wstrzyma się w tej sprawie od głosu.
Nowela ordynacji samorządowej ma wejść w życie od najbliższych wyborów samorządów w 2010 roku. Do tego czasu komitety wyborcze będą mogły tworzyć "grupy" (lub "bloki") w razie ewentualnych samorządowych wyborów uzupełniających.
"Blokowanie" list polegało na tworzeniu grup list i zawieraniu przez komitety wyborcze umów o wspólnym podziale mandatów. Rozwiązanie to zostało wprowadzone w zeszłej kadencji Sejmu, w 2006 roku, głosami PiS, Samoobrony i LPR na niecałe trzy miesiące przed wyborami samorządowymi.
Ówczesna opozycja (PO, PSL i SLD) zaskarżyła te przepisy do Trybunału Konstytucyjnego, a także tryb uchwalenia noweli ordynacji samorządowej oraz wprowadzenie krótszego niż 14 dni vacatio legis, czyli okresu między ogłoszeniem ustawy a jej wejściem w życie. TK uznał jednak, że przepisy dotyczące "blokowania" list nie naruszają ustawy zasadniczej.
Jeden z pomysłodawców zniesienia bloków list, Witold Gintowt- Dziewałtowski (LiD) argumentował w czwartek, że blokowanie list w wyborach samorządowych nie sprawdziło się. Jak mówił, możliwość blokowania list nie zwiększyła frekwencji ani nie spowodowała, że wynik wyborów jest bardziej sprawiedliwy. (PAP)
ajg/ ura/ jra/