Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Senat zdecydował, że wystąpi z inicjatywą noweli Prawa prasowego

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o kontrowersjach wokół senackiego projektu
#

# dochodzi informacja o kontrowersjach wokół senackiego projektu #

24.05. Warszawa (PAP) - Senat zdecydował w czwartek, że wystąpi z inicjatywą nowelizacji Prawa prasowego. Propozycje senatorów przewidują pozostawienie sprostowań, a likwidację odpowiedzi jako formy reakcji na publikacje. Teraz projekt nowelizacji trafi do Sejmu.

Za przyjęciem projektu, w którym uwzględniono część zgłoszonych w środę poprawek, głosowało 65 senatorów, 25 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.

Projekt przygotowały wspólnie trzy senackie komisje: ustawodawcza, kultury i środków przekazu oraz praw człowieka, praworządności i petycji. Senacki projekt noweli pozostawia wyłącznie instytucję sprostowania. Zgodnie z przyjętą definicją byłoby ono "rzeczowym i odnoszącym się do faktów oświadczeniem, zawierającym zaprzeczenie lub korektę informacji nieścisłej lub nieprawdziwej zawartej w prasie".

Obecnie redaktor naczelny pisma jest obowiązany do opublikowania na wniosek zainteresowanej osoby "rzeczowego i odnoszącego się do faktów wiadomości nieprawdziwej lub nieścisłej" sprostowania albo odpowiedzi "na stwierdzenie zagrażające dobrom osobistym". Za uchylanie się od ich publikacji grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.

W grudniu 2010 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że obecne przepisy nie precyzują, czym jest sprostowanie, a czym odpowiedź, wobec czego decyzję musi podejmować sam redaktor naczelny, co stawia go w sytuacji, która "nie jest dla niego przewidywalna". TK uznał, że jest to niekonstytucyjne; termin utraty mocy przez te przepisy wyznaczył na 14 czerwca br.

Senacki projekt zakłada, że tekst sprostowania nie mógłby przekraczać dwukrotnej objętości fragmentu materiału prasowego, którego dotyczy. Powinien zostać wysłany redaktorowi naczelnemu na piśmie w terminie nie dłuższym niż miesiąc od dnia opublikowania materiału prasowego. Tekst sprostowania nie mógłby być komentowany w tym samym numerze pisma, jednak - jak zaznaczono - nie wyklucza to prostej zapowiedzi polemiki lub wyjaśnień.

Zgodnie z przyjętymi w czwartek poprawkami zaproponowanymi przez senatora Piotra Zientarskiego (PO), gdyby redaktor naczelny odmówił publikacji sprostowania, zainteresowana osoba mogłaby "wytoczyć powództwo o opublikowanie sprostowania", a sąd właściwy ze względu na siedzibę odpowiedniej redakcji rozpoznałby sprawę najpóźniej w ciągu 30 dni.

Pozwany mógłby wnieść odpowiedź na pozew w terminie 7 dni od dnia doręczenia pozwu. Od wyroku sądu pierwszej instancji przysługiwałaby apelacja, którą można byłoby wnieść w terminie 7 dni od dnia doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem. Sąd drugiej instancji miałby 30 dni na rozpatrzenie apelacji, a od jego wyroku nie przysługiwałaby skarga kasacyjna.

Senatorowie uwzględnili także inną poprawkę zgłoszoną przez Zientarskiego. Wprowadza ona fakultatywne przesłanki odmowy publikacji sprostowań, m.in. gdy sprostowanie odnosi się do wiadomości już sprostowanej lub gdy zawiera sformułowania powszechnie uznawane za wulgarne lub obelżywe.

W środę projekt noweli Prawa prasowego złożył w Sejmie PSL. Również ten projekt przewiduje pozostawienie sprostowań i likwidację odpowiedzi jako formy reakcji na publikacje, co zostało uzgodnione z ministerstwem kultury. Projekt PSL uwzględnia też orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który w lipcu 2011 r. uznał, że nie można karać dziennikarza za publikację wywiadu bez autoryzacji, a także usuwa obecne w Prawie prasowym odniesienia do konstytucji PRL.

Pierwotny projekt noweli, opracowany przez senacką komisję ustawodawczą, wzbudził w ostatnim czasie spore kontrowersje. Zakładał on odejście od sprostowań i pozostawienie odpowiedzi jako jedynej formy reakcji na publikacje prasowe. Odpowiedź taka miałaby dotyczyć nie tylko faktów, ale też ocen.

Przeciwko proponowanym zmianom protestowało m.in. kilkudziesięciu redaktorów naczelnych polskich pism. Pod hasłem "Senat zabija prasę" w największych tytułach ukazał się ich apel do senatorów o wycofanie się z projektu. Z naczelnymi spotkał się marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który po tej rozmowie zadeklarował, że projekt będzie zmieniony. Tego samego dnia na posiedzeniu trzech senackich komisji odbyło się pierwsze czytanie projektu. Wówczas senatorowie zdecydowali, że jedyną formą reakcji na publikację powinna być nie odpowiedź, a sprostowanie. (PAP)

bpi/ mca/ son/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)
MONEY.PL na skróty

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.