Nieliczna grupa przedstawicieli mniejszości seksualnych demonstrowała w sobotę w Belgradzie. Zapowiadany na ten dzień główny wiec gejowski w stolicy Serbii odbył się pod dachem, gdyż władze zakazały urządzenia ulicznej parady z obawy przed skrajną prawicą.
Około 20 osób pojawiło się z flagami przed jednym z budynków rządowych, po czym wszyscy usiedli na chodniku w geście - jak podkreślono - "małego, niemego, pokojowego i nieruchomego protestu". Demonstranci, których akcja trwała krótką chwilę, byli chronieni przez policję.
W miejsce zakazanego przez serbskie MSW przemarszu gejów przez centrum Belgradu środowiska homoseksualne zorganizowały imprezę na mniejszą skalę w budynku.
Działacze zapowiedzieli, że będą naciskać na władze, aby w parlamencie uchwalono deklarację przeciwko homofobii oraz włączono do kodeksu karnego zapisy o przestępstwach z nienawiści. Ponadto już w sobotę zapowiedzieli kolejną paradę na wrzesień 2013 roku. Wyrazili też nadzieję, że zapowiedź dana z dużym wyprzedzeniem da serbskim władzom czas na umożliwienie przemarszu.
Zarówno w bieżącym, jak i w zeszłym roku władze wydały zakaz przeprowadzania parady gejowskiej i kontrdemonstracji planowanych na ten sam dzień. W obu przypadkach uznano, że manifestacje stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, po tym jak pierwsza demonstracja mniejszości seksualnych w 2010 roku zakończyła się zamieszkami. Skrajnie prawicowe grupy zaatakowały wówczas uczestników akcji, a w wynikłych starciach z policją rannych zostało ok. 150 osób.
Tegoroczny zakaz ściągnął na władze w Belgradzie krytykę zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Organizatorzy parady ocenili, że państwo skapitulowało wobec chuliganów, a organizacja praw człowieka Human Rights Watch jeszcze w piątek apelowała o cofnięcie decyzji.
"Wskazywanie zagrożeń dla bezpieczeństwa przy jednoczesnym braku jakichkolwiek widocznych starań na rzecz umożliwienia parady Gay Pride w Belgradzie jest jednoznaczne z uleganiem groźbie przemocy" - ocenił przedstawiciel HRW, Boris Dittrich.
Unia Europejska, która w marcu przyznała Serbii status oficjalnego kandydata, traktuje kwestię parady gejów jako sprawdzian tego, czy władze potrafią zagwarantować przestrzeganie praw człowieka w kraju. (PAP)
akl/ ap/
12371872 arch.