Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Serbia: Tadić chce rozwiązanie kwestii Kosowa na sposób irlandzki

0
Podziel się:

Prezydent Serbii Boris Tadić zaproponował w poniedziałek rozwiązanie
problemu Kosowa według wzorca irlandzkiego dodając, że choć Irlandia nie uznaje podziału swego
terytorium, to jest członkiem Unii Europejskiej.

Prezydent Serbii Boris Tadić zaproponował w poniedziałek rozwiązanie problemu Kosowa według wzorca irlandzkiego dodając, że choć Irlandia nie uznaje podziału swego terytorium, to jest członkiem Unii Europejskiej.

"Istnieje model Irlandii. Republika Irlandii nie uznaje podziału integralnego terytorium kraju (wyspy), a jest mimo to członkiem UE - oświadczył prezydent w wywiadzie dla macedońskiego dziennika "Dnewnik".

Tadić nie rozwinął swojej koncepcji.

Konstytucja Irlandii mówi o "unifikacji Irlandii (...) wyłącznie środkami pokojowymi i za zgodą, wyrażoną w sposób demokratyczny, większości ludu podlegającego dwóm jurysdykcjom", czyli mieszkańców Irlandii i należącej do Wielkiej Brytanii Irlandii Północnej.

"Serbia nie ma złudzeń, co do możliwości powrotu Kosowa" w obręb jej terytorium, "ale nie rezygnuje z negocjacji, by na jej prośbę można było znaleźć praktyczne rozwiązanie" - powiedział Tadić.

Przywódcy unijni odłożyli niedawno na początek 2012 roku decyzję w sprawie przyznania Serbii statusu państwa kandydującego do UE. Zwłaszcza Niemcy naciskają na Serbię domagając się, by poprawiła swe relacje z Kosowem.

Na niedawnym szczycie UE w Brukseli, na którym oczekiwano rozstrzygnięcia w sprawie Serbii, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy zapewnił, że UE "będzie nadal oceniać postępy Serbii, a jasnym celem jest "nadanie statusu kandydata".

Sprzeciw Berlina wobec przyznania Belgradowi statusu kandydata do członkostwa w UE popierany jest m.in. przez rządy Austrii i Holandii.

Serbia "nie powinna rezygnować" ze swej przyszłości w Unii Europejskiej - podkreślił Tadić, gdy przywódcy UE nie podjęli decyzji o przyznaniu Serbii statusu kandydata.

Komisja Europejska wnioskowała w październiku o przyznanie Serbii statusu kandydata bezwarunkowo, ale datę otwarcia negocjacji akcesyjnych uzależniła od poprawy stosunków z dawną prowincją - Kosowem.

Belgrad odmawia uznania proklamowanej w 2008 roku niepodległości Kosowa. Zawarł jednak z Prisztiną porozumienie o wspólnej kontroli przejść granicznych. (PAP)

fit/ ap/

10435658 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)