Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siedmioro rannych w Serbii we wtorek ma wrócić do Polski

0
Podziel się:

Prawdopodobnie kolejnych siedmioro rannych w
piątkowym wypadku polskiego autokaru w Serbii powróci we wtorek do
Polski - wynika z informacji służb wojewody śląskiego.

Prawdopodobnie kolejnych siedmioro rannych w piątkowym wypadku polskiego autokaru w Serbii powróci we wtorek do Polski - wynika z informacji służb wojewody śląskiego.

W serbskich szpitalach przebywa jeszcze w sumie 12 osób. Na przewiezienie do Polski siedmiorga z nich wstępnie zgodzili się lekarze.

Poszkodowani mają przylecieć specjalnym samolotem-szpitalem, który będzie wypożyczony w Niemczech przez firmę Signal Iduna, która ubezpieczała wycieczkę. Szczegóły nie są jeszcze znane.

"Najprawdopodobniej tym samolotem przyleci siedem osób - trzy w stanie dobrym oraz cztery w stanie określanym przez lekarzy jako średniociężki, którzy jednak mogą być transportowani bez szkody dla zdrowia" - powiedziała PAP rzeczniczka wojewody, Marta Malik.

Wśród tych osób są także pacjenci leczeni obecnie na oddziałach intensywnej terapii.

W sobotę rządowym samolotem do Polski przyleciało 46 poszkodowanych w wypadku osób. Większość z nich opuściła już szpitale. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach na leczeniu pozostaje jeden chłopiec, w szpitalu im. św. Barbary w Sosnowcu przebywa jeszcze osiem dorosłych osób - wszyscy prawdopodobnie do środy wyjdą.

Do wypadku autokaru z 66 polskimi turystami wracającymi z pobytu w Bułgarii doszło w piątek o godz. 6.30 rano w okolicach miejscowości Indija, 20 km od Belgradu. Zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. Ciała zmarłych przywiezione zostaną do Polski samochodami w czwartek.

Kierowcy autokaru postawiono w Serbii zarzuty i aresztowano na miesiąc. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi też prokuratura w Bielsku-Białej, gdzie mieści się siedziba organizatora wycieczki.(PAP)

mab/ malk/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)