Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sienkiewicz: będzie rygorystyczna reakcja na kibolskie incydenty

0
Podziel się:

Bardziej rygorystyczną politykę wobec klubów sportowych w przypadku
ich pobłażliwości wobec incydentów wywoływanych przez "środowiska kibolskie" zapowiedział szef MSW
Bartłomiej Sienkiewicz.

Bardziej rygorystyczną politykę wobec klubów sportowych w przypadku ich pobłażliwości wobec incydentów wywoływanych przez "środowiska kibolskie" zapowiedział szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.

W poniedziałek Sienkiewicz skomentował w radiowej Jedynce incydent z zeszłego tygodnia, kiedy kibice piłkarscy Lecha Poznań podczas meczu z drużyną z Wilna wywiesili transparent: "Litewski chamie, klęknij przed polskim panem!".

"To wstrząsająca obrzydliwość" - powiedział Sienkiewicz o transparencie. Według niego pokazuje to, że coś niedobrego dzieje się ze środowiskiem kibiców w Polsce.

Szef resortu ocenił, że władze klubu z Poznania "kompletnie się skompromitowały". Jak podkreślił, są publiczne informacje od jednego z szefów klubu, że był zawiadomiony o treści transparentu na kilka godzin przed meczem.

Sienkiewicz uznał, że "część klubów żyje w zadziwiającej symbiozie ze środowiskami kibolskimi". Przypomniał, że policja może wejść na stadion tylko wtedy, kiedy organizatorzy ją wezwą. "Jeśli organizator zaczyna być nadmiernie łaskawy wobec tego rodzaju środowisk, to kończy się to takimi transparentami" - stwierdził.

Według ministra szefowie klubów muszą się zdecydować, czy chcą mieć klub sportowy, czy "kibolski klub sportowy" (taki transparent też wisiał w Poznaniu - PAP). "W tym wypadku mamy ewidentnie do czynienia z kibolskim klubem sportowym" - dodał.

Podkreślił, że wobec takich incydentów "mamy dość zdecydowaną politykę; po prostu kluby będą traciły pieniądze, bo wojewoda, na wniosek policji, będzie zamykał trybuny". "Będzie to bolało, będziemy prowadzili tę politykę coraz bardziej rygorystycznie, więc w pewnym momencie kluby będą musiały zdecydować, czy chcą mieć puste trybuny, czy chcą mieć trybuny pełne, zarabiać na meczach czy tracić" - mówił szef MSW.

Transparent spotkał się z powszechnym oburzeniem. Ministerstwa Spraw Zagranicznych Polski i Litwy potępiły zachowanie kibiców; także poznański klub wyraził ubolewanie i dezaprobatę z powodu tego incydentu. Wojewoda wielkopolski zamknął trybunę stadionu na jeden mecz. Możliwa jest też kara dla Lecha od UEFA. Sienkiewcz ujawnił, że zwróci się do UEFA z listem wskazującym na konieczność "bardziej zdecydowanego działania" w przypadku obrazy uczuć religijnych lub wprowadzania akcentów politycznych na meczach.(PAP)

sta/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)