Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sikorski: Marcin Suder, fotoreporter porwany w Syrii, wrócił do Polski

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź rzecznika MSZ
#

# dochodzi wypowiedź rzecznika MSZ #

31.10. Warszawa (PAP) - Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w czwartek, że Marcin Suder, polski fotoreporter porwany w lipcu w Syrii, wrócił do Polski. Suder zbiegł z niewoli "dzięki niebywałemu szczęściu", a polskie służby konsularne pomogły mu wrócić do kraju - podał rzecznik resortu.

Sikorski poinformował o uwolnieniu Sudera na Twitterze. Szef dyplomacji jeszcze raz, "kategorycznie", przestrzegł przed podróżami wbrew ostrzeżeniom resortu.

"Bardzo cieszymy się z uwolnienia fotoreportera Marcina Sudera. Porwany pod koniec lipca dziennikarz czuje się dobrze, znajduje się na terenie Polski, miał już kontakt z rodziną. Jego zdrowiu ani życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - powiedział rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski na czwartkowym briefingu prasowym.

Jak dodał, Suderowi udało się zbiec z niewoli "dzięki niebywałemu szczęściu". "Polskie służby konsularne w regionie pomogły mu w powrocie do Polski. Bardzo dziękujemy też Ministerstwu Obrony Narodowej za zapewnienie transportu lotniczego z Turcji do Polski" - powiedział rzecznik MSZ.

Jak zaznaczył, od chwili porwania Sudera działał międzyresortowy zespół zajmujący się tą sprawą, a "uwolnienie polskiego dziennikarza było priorytetem dla MSZ i innych instytucji państwowych". "Bardzo się cieszymy, że sprawa zakończyła się pomyślnie, choć najwięcej szczęścia miał sam Marcin Suder" - wskazał Wojciechowski.

Rzecznik resortu spraw zagranicznych podkreślił, że MSZ stanowczo odradza podróże do Syrii zarówno dziennikarzom jak i wszystkim obywatelom Polski.

"W Syrii trwa krwawa i brutalna wojna domowa. Ze względów bezpieczeństwa byliśmy zmuszeni zamknąć tam naszą placówkę dyplomatyczną. Tylko w bardzo ograniczony sposób możemy okazywać pomoc polskim obywatelom w Syrii" - podkreślił Wojciechowski.

Do zaginięcia dziennikarza doszło 24 lipca. Według agencji Reuters Suder został porwany przez uzbrojonych islamskich bojowników na północnym zachodzie Syrii. Do porwania miało dojść w kontrolowanej przez rebeliantów miejscowości Sarakib (Saraqeb) w prowincji Idlib. (PAP)

mzk/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)