Szef MSZ Radosław Sikorski zaproponował w czwartek w Budapeszcie zorganizowanie wyścigu kolarskiego przez kraje Grupy Wyszehradzkiej - Polskę, Czechy, Słowację i Węgry. Szefowie dyplomacji mają się zwrócić w tej sprawie do ministrów sportu w swoich krajach.
Sikorski ujawnił swój pomysł w ostatnim dniu podróży po krajach Grupy Wyszehradzkiej (V4), po konsultacjach w Bratysławie, Pradze i w Budapeszcie. Podróż ministra związana było z objęciem przez Polskę przewodnictwa w Grupie 1 lipca.
Węgierski minister spraw zagranicznych Janos Martonyi poinformował na konferencji prasowej, w której uczestniczył także polski minister, że oba kraje przeznaczą na projekt współpracy młodzieży 20 tys. euro.
"Mamy też kolejny pomysł, który też do młodzieży może trafić. We wszystkich stolicach uzgodniłem, że będziemy namawiać naszych ministrów sportu do organizowania corocznego wyścigu kolarskiego, który obejmie wszystkie cztery kraje" - powiedział Sikorski.
W czasie pobytu na Węgrzech Sikorski wręczył też nominację pierwszemu konsulowi honorowemu RP w tym kraju. Został nim dyrektor archiwum wojewódzkiego w mieście Segedyn dr Karol Biernacki, który ma również obywatelstwo węgierskie. Na Węgrzech jest tylko jeden polski referat konsularny.
Minister spotkał się też z niedawno wybranym prezydentem Węgier Janosem Aderem, któremu przedstawił program polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej.
"To, jak prezydencja, przewodnictwo jest przyjmowane, pokazuje jedno: że Grupa Wyszehradzka ma się dobrze, bo jest potrzebna, realizuje interesy jej członków" - podsumował swoje wizyty w Bratysławie, Pradze i Budapeszcie Sikorski.
Przyznał jednak, że między krajami istnieją różnice, i to, że tworzymy grupę, nie oznacza, że zgadzamy się we wszystkim. Jak zauważył Polska dąży bardziej ku wspólnotowości niż Czechy, a Słowacja jest w z kolei w strefie euro, więc kraje mają różne cele.
"Kwestia wysokości i sposobu podziału środków spójności jest kluczowa dla wykorzystania cywilizacyjnych szans i nadgonienia straconego czasu. Będziemy w tej sprawie wymieniać się informacjami i próbować uzgadniać swoje stanowisko tak, by wszyscy skorzystali" - podkreślał Sikorski.
Również węgierski minister przekonywał, że w sprawie wieloletniego budżetu UE oba kraje mają wspólne interesy.
Z Budapesztu Krzysztof Strzępka (PAP)
stk/ jhp/ kar/ as/
