*Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że odłożenie przez marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego - jego konkurenta w prawyborach, które mają wyłonić kandydata PO na prezydenta - zaplanowanej na 17 marca debaty na temat polityki zagranicznej jest "nie fair". *
Pierwotnie informacja o założeniach polskiej polityki zagranicznej, którą co roku przedstawia Sejmowi szef MSZ, miała się odbyć w połowie lutego. Wystąpienie Sikorskiego planowane następnie na 17 marca także zostało odwołane.
Sikorski powiedział we wtorek rano w Radiu Zet, że o przełożenie informacji z lutego na marzec wnioskował on sam z powodu operacji kolana. "Ja rzeczywiście poprosiłem o przeniesienie z lutego, ze względu na operację kolana, na 17 marca. To było uzgodnione z premierem, prezydentem, z Komisją Spraw Zagranicznych. (...) Okazuje się, że expose nie może być, bo marszałek Komorowski tak zdecydował, ale marszałek Komorowski zgadza się na naszą debatę partyjną w Sejmie. Nie wydaje mi się, że to jest fair" - ocenił minister.
"Uważam, że powinna być debata na ubitej ziemi, ale ta ziemia powinna być płaska, równa, a nie przechylona w jedną stronę" - dodał minister.
We wtorek szef klubu PO Grzegorz Schetyna zaprosił Radosława Sikorskiego i Bronisława Komorowskiego do debaty prawyborczej, która mogłaby się odbyć w środę po południu.
Minister pytany, czy jego zdaniem przełożenie informacji oznacza, że Komorowski obawia się, że minister zbyt dobrze w niej wypadnie, Sikorski odpowiedział: "nie chcę spekulować, ale znalazł jakieś powody regulaminowe, dla których expose nie może mieć miejsca, a debata partyjna może mieć miejsce".
Sikorski powiedział jednak, że zgadza się, by - jeśli premier Donald Tusk tak zdecyduje - debata między nim a marszałkiem Sejmu odbyła się w środę po południu.
W ubiegłym tygodniu dyrektor biura prasowego Sejmu Krzysztof Luft powiedział PAP, że informacja Sikorskiego została przełożona ze względu na planowaną w tym czasie informację premiera na temat działania rządu.
"Na 63. posiedzeniu Sejmu, w dniach od 17 do 19 marca, ze względu na upływający czteromiesięczny termin wynikający z regulaminu Sejmu, a także zgodnie z sugestią premiera przekazaną przez szefa jego kancelarii, musi zostać przedstawiona informacja prezesa Rady Ministrów na temat działań rządu w dwa lata po jego powołaniu. Tym samym informacja dotycząca polityki zagranicznej będzie mogła być przedstawiona na kolejnym posiedzeniu Sejmu" - powiedział wówczas Luft.
O informację Sikorskiego na temat priorytetów polityki zagranicznej upomniał się też w zeszłym tygodniu klub PiS. Szefowa klubu Grażyna Gęsicka wystosowała do Komorowskiego list w tej sprawie.(PAP)
mkr/ ura/ jbr/