Silne wiatry wiały we wtorek rano na północnej Słowacji. Zamknięto wiele szlaków górskich, meteorologowie odradzają wychodzenie w góry.
Alarm 1. stopnia (oznaczający potencjalne zagrożenie) Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny (SMHU) ogłosił już w poniedziałek w regionach Kysuce, Horehronie, Liptov oraz na Orawie.
W Tatrach Wysokich i Zachodnich we wtorek - mimo dodatniej temperatury - słowaccy meteorologowie ostrzegali przed zalegającym śniegiem i lodem, szczególnie w zacienionych żlebach i na wysokości powyżej 2 tys. metrów.
Służby górskie odradzały wycieczki w wyższe partie gór i na tatrzańskie przełęcze. Zalecały natomiast turystom wzmożoną ostrożność i zabranie ze sobą sprzętu zimowego.
W słowackich Tatrach ze względu na konserwację nie kursuje część kolejek linowych. Ich ponowne uruchomienie planuje się z początkiem sezonu narciarskiego, a więc od grudnia.
Michał Zabłocki (PAP)
zab/ az/ ro/