Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Siwiec: Gruzini chcą władzy w innym stylu

0
Podziel się:

Europoseł SLD Marek Siwiec jest zdania, że wstępne wyniki wyborów
parlamentarnych w Gruzji pokazują, że Gruzini nie mówią "nie" Zachodowi i reformom, ale chcą władzy
sprawowanej w innym stylu niż prezentowany przez prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Europoseł SLD Marek Siwiec jest zdania, że wstępne wyniki wyborów parlamentarnych w Gruzji pokazują, że Gruzini nie mówią "nie" Zachodowi i reformom, ale chcą władzy sprawowanej w innym stylu niż prezentowany przez prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Według cząstkowych wyników poniedziałkowe wybory parlamentarne wygrała koalicja Gruzińskie Marzenie miliardera Bidziny Iwaniszwilego, pokonując rządzący dotychczas Zjednoczony Ruch Narodowy prezydenta Micheila Saakaszwilego. Saakaszwili publicznie uznał porażkę swego ugrupowania i ogłosił, że przechodzi ono do opozycji.

"Mało kto spodziewał się takiego spektakularnego zwycięstwa" - podkreślił we wtorkowej rozmowie z PAP eurodeputowany Sojuszu. Siwiec ocenił, że "jeżeli w krajach byłego ZSRR dochodzi do zmiany władzy w wyniku wyborów, to już jest jakiś plus dla demokracji", a wybory parlamentarne w Gruzji "obarczone były dużym napięciem".

Według niego Gruzję czeka teraz "trudna kohabitacja", bo Saakaszwili "nie jest osobą łatwą we współpracy". "Ale będzie musiał respektować wyniki wyborów" - dodał.

"Jeśli tylko obie strony będą podchodzić z powagą do tego co chcieli wyborcy, to się dogadają" - uważa Siwiec. Jak mówił, polityka gruzińska "będzie teraz pewnie mniej spektakularna, ale może bardziej demokratyczna".

"Saakaszwili musi iść po rozum do głowy, bo wielu ludzi nie chce takiego sposobu sprawowania władzy. To było też głosowanie za lub przeciwko prezydentowi, więc powinien z tego wyciągnąć wnioski" - zaznaczył.

"Coś się wyczerpało w Gruzji. Gruzini nie mówią +nie+ reformom, nie mówią +nie+ Zachodowi, chcą mieć w innym stylu sprawowaną władzę" - dodał Siwiec.

W ocenie polityka SLD nie ma jakiegoś zagrożenia wzrostem pozycji Rosji w Gruzji. "Gdyby zdarzyło się tak, że Rosjanie grają ostro i mówią, że +teraz oddajemy wam Abchazję i Osetię+, to wtedy cały establishment w Gruzji miałby problem, bo dla Gruzinów to są sprawy zasadnicze. Na razie takiej woli ze strony Rosji nie ma" - powiedział Siwiec. (PAP)

ajg/ mok/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)