Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński powinien być kandydatem SLD w przyszłorocznych wyborach prezydenckich - uznali uczestnicy odbywającej się w sobotę w Sosnowcu śląskiej konwencji Sojuszu.
Sam Szmajdziński, który przyjechał do Sosnowca razem z przewodniczącym SLD Grzegorzem Napieralskim powiedział, że jest "bardzo bliski" podjęcia decyzji w tej sprawie. Zastrzegł, żee wszystko rozstrzygnie się ostatecznie podczas krajowej konwencji partii zaplanowanej na 19 grudnia.
O decyzji śląskich działaczy SLD poinformował podczas konferencji prasowej szef regionalnych struktur partii Zbyszek Zaborowski. Szmajdzińskiego wskazano - jak powiedział - po konsultacjach w organizacjach gminnych, powiatowych i miejskich.
Śląski SLD zwróci się teraz o wyznaczenie Szmajdzińskiego do startu w wyborach podczas grudniowej konwencji.
"Ta deklaracja i rekomendacja śląskiej organizacji, śląskich struktur SLD, jest dla mnie bardzo ważna i jestem bardzo bliski jednoznacznej deklaracji, ale uczynić to będę mógł wtedy, kiedy w trakcie konwencji 19 grudnia ta sprawa zostanie przedstawiona delegatom, którzy będą podejmowali ostateczne decyzje" - powiedział Szmajdziński.
Dziennikarze przypomnieli, że niedawno udział w wyborach prezydenckich zapowiedział inny lewicowy polityk Tomasz Nałęcz, popierany przez Socjaldemokrację Polską i Partię Demokratyczną.
Jak mówił Szmajdziński, konwencja Sojuszu pokaże, czy będzie możliwe porozumienie w sprawie wystawienia jednego lewicowego kandydata.
"My jesteśmy zainteresowani tym, żeby lewica miała jednego silnego kandydata i uważamy, że to jest ciągle możliwe" - zadeklarował. (PAP)
kon/ par/