Do 2014 r. w aglomeracji katowickiej ma zostać wymienionych 46 km torowisk, spółka Tramwaje Śląskie (TŚ) kupi 30 niskopodłogowych tramwajów i gruntownie zmodernizuje 75 już jeżdżących. Będzie to kosztowało 590 mln zł - zapowiedział prezes TŚ Tadeusz Freisler.
Prezes TŚ powiedział w czwartek dziennikarzom, że dziś stan infrastruktury tramwajowej na Śląsku jest gorszy niż w wielu innych częściach kraju. Ma to zmienić program modernizacyjny. "Standard obsługi pasażera, jak i samej infrastruktury w najbliższym czasie na pewno zostanie podniesiony" - zapewnił prezes.
Obecnie trwa przygotowywanie dokumentacji i uzyskiwanie pozwoleń. Część budowlana powinna się rozpocząć z końcem pierwszego kwartału 2012 r., a zakończyć do 2014 r. Łączna wartość projektu to około 650 mln zł netto, z czego 590 mln zł zostanie przeznaczonych na komunikację tramwajową (reszta na trolejbusy).
"To bardzo duży zastrzyk dla komunikacji tramwajowej, przy czym w samą infrastrukturę zostanie zainwestowanych około 330 mln zł" - powiedział prezes Freisler.
59 proc. kosztów inwestycji pokryje Unia Europejska. Pozostała część środków będzie pochodziła z wkładu własnego TŚ. Ponieważ spółka nie ma takich pieniędzy, będzie musiała pożyczyć środki zewnętrzne. "Rozpatrujemy albo uzyskanie kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, albo też posiłkowanie się środkami finansowymi (...) z banków komercyjnych" - powiedział szef TŚ.
Tramwaje Śląskie SA świadczą usługi przewozowe na rzecz Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP w Katowicach. 25 linii tramwajowych w kilkunastu miastach Śląska i Zagłębia obsługuje dziś ponad 200 wagonów. (PAP)
kon/ mki/