# dochodzi informacja o udrożnieniu autostrady i szczegóły zdarzenia #
23.03. Katowice (PAP) - Autostrada A-4, która została w sobotę rano zablokowana po tym, jak w rejonie Mysłowic kierowca audi prawdopodobnie zasłabł za kierownicą i zjechał z trasy, jest już przejezdna. Kierowca zmarł.
Jak poinformował PAP dyżurny komisariatu autostradowego policji w Krakowie, podróżujący z żoną i mający ponad 60 lat mężczyzna zasłabł i zjechał z autostrady. Samochód pokonał skarpę, staranował ogrodzenie dla zwierząt i w końcu wjechał w orne pole.
Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na czas lądowania wstrzymano ruch na autostradzie w obie strony, potem nieprzejezdny był tylko pas w stronę Krakowa. Obecnie trasa jest w pełni przejezdna.
Reanimacja kierowcy nie przyniosła skutku. Przyczynę jego śmierci określi sekcja zwłok. Jego żonie nic się nie stało. (PAP)
lun/ pz/