Roboty kroczące, samojezdne, ale też przypominający kształtem psa, który może rano podbiec do łóżka i obudzić swojego pana, uruchamiając ulubioną rozgłośnię radiową, można oglądać podczas poniedziałkowego IV Festiwalu Mechatroniki w Katowicach.
Swoją ofertę zaprezentowały szkoły średnie, kształcące specjalistów w tej dziedzinie inżynierii oraz firmy z branży. Zwiedzający mogą m.in. zasiąść przed symulatorem lotu, obejrzeć część nowoczesnych, szkolnych pracowni czy też skonstruowane przez uczniów roboty, wykonane np. ze sklejki czy klocków lego.
Największe zainteresowanie budził jednak robot w formie psa, autorstwa jednego ze światowych koncernów. Zwierzę o sztucznej inteligencji może robić zdjęcia czy kręcić filmy, budzić domowników, jest wyposażony m.in. w radioodbiornik, łącza bluetooth czy wi-fi.
Uczniowie Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Bytomiu skonstruowali podczas zajęć pozalekcyjnych robota Skorpiona, który umie chodzić, a dzięki czujnikowi może zaatakować "dziobem" piłkę we wskazanym, czyli zaprogramowanym kolorze. "To są fajne zajęcia, jestem zadowolony z wyboru szkoły. Planuję też studia elektryczne" - powiedział PAP Dawid Krawacki.
Studia na politechnice chce też podjąć Krzysztof Malcher z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 3 w Chorzowie. Szkoła prezentowała m.in. robota z klocków lego, do którego uczniowie wykonali panel sterowania oraz robota kroczącego wykonanego częściowo ze sklejki. "Chcę zostać inżynierem i pracować w kraju" - zadeklarował Malcher.
Nowoczesną pracownią sfinansowaną ze środków unijnych chwalił się Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Woli. "Korzysta z niej pierwszy rocznik. To świetne rozwiązanie, bo pozwala ćwiczyć w praktyce to, czego się uczymy, a moim zdaniem złe zachowanie uczniów często wynika właśnie z tego, że mówi się o czymś, czego nie rozumieją. Pierwszoklasiści są zafascynowani tą pracownią, można tu zrobić wiele rzeczy nawet nie mając jeszcze wiedzy teoretycznej" - powiedział kierownik warsztatów szkolnych Grzegorz Mola.
Jak podkreślił Tomasz Niedziela z Wyższej Szkoły Mechatroniki w Katowicach, inżynier o tej specjalności jest jednym z najbardziej poszukiwanych specjalistów na rynku pracy. "Staramy się kształcić w korelacji z potrzebami przemysłu" - zaznaczył. Choć większość studentów szkoły stanowią mężczyźni, to rośnie również liczba studiujących pań. W zeszłym roku stanowiły 2 proc., w tym już 7 proc.
"Cieszy duża frekwencja na festiwalu i obecność tylu młodych ludzi. Budowanie społeczeństwa opartego na wiedzy wpisuje się w strategię województwa śląskiego" - podkreślił członek zarządu województwa śląskiego Mariusz Kleszczewski. (PAP)
lun/ ls/ jra/