Dwóch kolejnych chuliganów, którzy uczestniczyli pod koniec sierpnia w zamieszkach podczas meczu Polonia Bytom - Ruch Chorzów w Bytomiu i dopuścili się czynnej napaści na policjantów, zatrzymała śląska policja.
Zatrzymani to 16-latek z Rudy Śląskiej i 28-letni siemianowiczanin. Obaj są sympatykami Ruchu Chorzów i obaj będą odpowiadać za czynną napaść na policjantów. Ich ujęcie to efekt analizy zdjęć i materiałów video, które wykonali policjanci z kilkunastu zespołów monitorujących przejazdy kibiców - poinformował w piątek PAP zespół prasowy policji.
Funkcjonariusze zidentyfikowali też kolejnych czterech chuliganów. Ich zatrzymanie to - jak mówią - kwestia czasu.
19 sierpnia, przed rozpoczęciem meczu piłkarskiego pomiędzy Polonią Bytom i Ruchem Chorzów, pseudokibice z Chorzowa próbowali sforsować ogrodzenie stadionu. Eskortujący ich policjanci zostali obrzuceni kamieniami. W tym samym czasie, kibice z Bytomia zaatakowali kibiców z Chorzowa i inną grupę policjantów.
Funkcjonariusze użyli armatki wodnej i oddali kilkadziesiąt strzałów ostrzegawczych z broni gładkolufowej. Zdecydowana akcja policjantów ostudziła zapały stadionowych chuliganów, ale po zakończonym meczu, w trakcie odprowadzania kibiców z Chorzowa na dworzec PKP, doszło do kolejnego starcia. Pseudokibice z Bytomia zaatakowali kibiców z Chorzowa i policjantów. Funkcjonariusze ponownie użyli broni gładkolufowej.
Przed i po zakończeniu meczu policjanci zatrzymali w sumie sześć osób w wieku od 16 do 31 lat. Podczas starć sprowokowanych przez agresywnie zachowujących się chuliganów ranny został 24- letni mężczyzna, sympatyk drużyny z Chorzowa, który z raną ciętą głowy został przewieziony do szpitala.
Zatrzymano też 31-letniego chorzowianina - przywódcy nieformalnej grupy pseudokibiców Ruchu Chorzów, który groził policjantowi zajmującemu się przestępczością tzw. szalikowców.
Chorzowianin przyszedł do mieszkania funkcjonariusza w Rudzie Śląskiej. Powiedział, że wie, czym policjant się zajmuje i zagroził, że w przypadku kolejnych zatrzymań pseudokibiców, policjant zostanie pobity. Śląski komendant wojewódzki policji polecił objąć szczególną ochroną policjanta i jego najbliższą rodzinę.
Policjanci z Rudy Śląskiej i Chorzowa natychmiast rozpoczęli poszukiwania chuligana. Pseudokibic dowiedział się o działaniach policjantów i sam zgłosił się na policję w Chorzowie; został przewieziony do komendy w Rudzie Śląskiej, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Może mu grozić 5 lat więzienia. Policjanci wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie, zastosowano jednak wobec niego dozór policyjny. (PAP)
lun/ bno/
11:31 06/09/08