Młody mężczyzna został w środę w Katowicach porażony prądem o napięciu 6000 V - najprawdopodobniej podczas próby kradzieży kabla doprowadzającego energię elektryczną do kopalni. Mężczyzna z ciężkimi oparzeniami trafił do szpitala.
O wypadku poinformował PAP w środę Adam Jachimczak z biura prasowego śląskiej policji.
"Jak ustalili zajmujący się sprawą policjanci, 26-letni mężczyzna najprawdopodobniej usiłował skraść główny kabel zasilający kopalnię. W trakcie jego cięcia poraził go prąd o napięciu 6000 V. Katowiczanina odnaleziono nieopodal stacji transformatorowej" - powiedział Jachimczak.
Jak dodał, mężczyznę w ciężkim stanie - z poparzeniami 2 i 3 stopnia - przewieziono do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. (PAP)
mtb/ tot/