Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Pięć osób w szpitalu z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla

0
Podziel się:

Pięć osób - wśród nich troje dzieci -
trafiło do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla,
ulatniającym się z przewodów wentylacyjnych w jednym z budynków w
Częstochowie.

Pięć osób - wśród nich troje dzieci - trafiło do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla, ulatniającym się z przewodów wentylacyjnych w jednym z budynków w Częstochowie.

Jak powiedział PAP dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, do zdarzenia doszło w wielorodzinnym budynku przy ul. Mościckiego. Tlenek węgla ulatniał się w jednym z mieszkań na parterze. Przyczyną były niedrożne przewody wentylacyjne piecyka gazowego.

Według Anety Gołębiowskiej ze śląskiej Straży Pożarnej, w mieszkaniu zasłabł 14-letni chłopiec. Do szpitala na badania zabrano też dwie sześcioletnie dziewczynki - bliźniaczki, matkę całej trójki oraz sąsiadkę, która pomagała wyprowadzić dzieci z mieszkania.

"Chociaż wszystko wskazuje na to, że podtruciu uległ tylko 14- latek, cztery inne osoby zabrano do szpitala profilaktycznie. Strażacy stwierdzili w mieszkaniu wysokie stężenie tlenku węgla" - zaznaczyła Gołębiowska.

Tlenek węgla (czad) nazywany jest często "cichym zabójcą". To gaz bezwonny i bezbarwny, silnie toksyczny, występujący m.in. w dymie z ognia i w spalinach samochodowych. Już w niewielkim stężeniu, po kilku wdechach, doprowadza do utraty przytomności, a potem do śmierci, gdyż wiąże się z hemoglobiną we krwi, uniemożliwiając dotlenianie organizmu. (PAP)

kon/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)