Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: PO przesunęła decyzję w sprawie dalszej współpracy z PiS

0
Podziel się:

Wbrew zapowiedziom, rada regionalna
Platformy Obywatelskiej na Śląsku nie zdecydowała w poniedziałek,
czy kontynuować współpracę z Prawem i Sprawiedliwością w sejmiku i
zarządzie woj. śląskiego. Działacze PO prawdopodobnie zajmą się tą
sprawą za tydzień.

Wbrew zapowiedziom, rada regionalna Platformy Obywatelskiej na Śląsku nie zdecydowała w poniedziałek, czy kontynuować współpracę z Prawem i Sprawiedliwością w sejmiku i zarządzie woj. śląskiego. Działacze PO prawdopodobnie zajmą się tą sprawą za tydzień.

"Obrady rady regionalnej zdominowała trwająca kilka godzin dyskusja nad sprawozdaniem marszałka województwa z prac samorządu. Nie doszliśmy do punktu, w którym ma być złożony wniosek o zerwaniu współpracy z PiS w samorządzie" - powiedziała w poniedziałek wieczorem PAP sekretarz regionalnej PO, Martyna Starc.

Złożenie takiego wniosku zapowiedział w ubiegłym tygodniu lider PO w regionie, pos. Tomczykiewicz. Jego zdaniem, PiS jest współodpowiedzialne za to, że woj. śląskie otrzymało mniejsze od spodziewanych unijne środki. Niedawno okazało się, że także rządowa rekompensata dla regionów, które straciły na wybranym algorytmie podziału unijnych środków między regiony, jest o ok. 60 mln euro mniejsza od początkowo zapowiadanej.

PO i PiS nie zawarły w Sejmiku Woj. Śląskiego formalnej koalicji, ale porozumienie o współpracy. Wspólnie wybrano zarząd województwa, którego szefem został Janusz Moszyński z PO, a jego zastępcą m.in. Grzegorz Szpyrka z PiS. Jeżeli wniosek pos. Tomczykiewicza zyska poparcie, Szpyrka straci stanowisko. Zdaniem wnioskodawcy, PiS czerpie jedynie profity ze współpracy w samorządzie, a nie wywiązuje się z zadań związanych z pozyskiwaniem środków dla regionu.

Zdania na temat dalszej współpracy z PiS są w PO podzielone. Członkowie klubu radnych tej partii w sejmiku napisali w poniedziałkowym oświadczeniu, że w obecnej sytuacji nie znajdują podstaw do zerwania porozumienia z PiS. "Uważamy, że ze wszystkich możliwych rozwiązań, obecna współpraca jest dobra dla regionu" - napisali.

"Ewentualna zmiana koalicjanta może spowodować ciąg wydarzeń, nad którymi inicjatorzy rozwiązania dotychczasowej współpracy mogą nie zapanować, co jest niedobre dla naszego regionu, a cała odpowiedzialność za zaistniałą sytuację spocznie na radnych sejmiku" - czytamy w oświadczeniu.

Podczas poniedziałkowych obrad rady regionalnej pojawił się również wniosek szefa regionalnej PO o cofnięcie rekomendacji partii członkowi zarządu województwa, Jarosławowi Kołodziejczykowi. Ustalono jednak, że wnioskiem najpierw zajmie się, prawdopodobnie w najbliższy piątek, zarząd regionalny PO, a dopiero potem - prawdopodobnie za tydzień - rada regionalna.

W 48-osobowym Sejmiku Woj. Śląskiego PO ma 21 radnych, a współpracujące z tą partią w regionie PSL 3, co razem daje połowę głosów - do większości brakuje jednego. PiS ma 16 radnych, a Lewica i Demokraci 8. Jesienią ubiegłego roku zarząd województwa (tworzą go przedstawiciele PO, PiS i PSL) uzyskał poparcie 40 z 47 obecnych na sesji radnych, 7 było przeciw. (PAP)

mab/saw/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)