Co najmniej do południa nieprzejezdny będzie szlak kolejowy między Herbami Nowymi a Krzepicami (Śląskie), wiodący ze Śląska w kierunku Wielkopolski. W środę rano na tej jednotorowej linii złodzieje ukradli elementy sieci trakcyjnej.
Jak poinformowały służby kryzysowe wojewody śląskiego, kradzież spowodowała wstrzymanie ruchu pociągów. Poranne pociągi osobowe z Krzepic zmierzające w stronę Śląska mogły dojechać tylko do miejscowości Panki; pasażerowie byli przewożeni komunikacją zastępczą.
Ogółem utrudnienia mogą dotyczyć do dziesięciu planowych pociągów osobowych kursujących między Krzepicami lub Wieluniem a Tarnowskimi Górami lub Katowicami. Jeżdżący trasą przez Krzepice i Wieluń poranny pociąg pospieszny relacji Katowice-Szczecin został skierowany drogą okrężną przez Lubliniec i Kluczbork.
Do kradzieży trakcji doszło na leśnym odcinku linii kolejowej. To jedno z częstych miejsc kradzieży w północnej części woj. śląskiego. Pojedynczy tor między Herbami Nowymi a Pankami wiedzie przez kilka kilometrów odludnymi terenami. Inne pobliskie często ograbiane odcinki to linie pasażerska z Tarnowskich Gór do Tworoga i towarowa z Lublińca do Toszka.
Złodzieje kolejowej infrastruktury na Śląsku dają o sobie znać prawie każdej nocy. Kradną praktycznie wszystkie metalowe elementy, łącznie z szynami. Choć utrudnienia powstałe z tego powodu dotyczą przeważnie linii towarowych, zdarzają się również na najważniejszych szlakach pasażerskich. Sprawców nie odstrasza ani monitoring, ani uzbrojone patrole Służby Ochrony Kolei.
Niemal codziennie dochodzi też w regionie do napadów rabunkowych na pociągi. Najczęściej złodzieje wysypują z wagonów węgiel i koks, który później zbierają i sprzedają. Rzadziej okradane są pociągi ze złomem czy cenniejszymi ładunkami - np. artykułami gospodarstwa domowego. Roczne straty kolei z tytułu kradzieży towarów i infrastruktury liczone są w milionach złotych. (PAP)
mtb/ pz/ gma/