Biała (PAP) - W Bielsku-Białej szybowiec zahaczył o przewody energetyczne i spadł na jedną z posesji; pilot jest lekko poturbowany, ale jego życiu nic nie zagraża - podała w piątek bielska policja.
Rzecznik policji Elwira Jurasz powiedziała, że do wypadku doszło w piątek wieczorem podczas próby podejścia do lądowania na lotnisku sportowym Aeroklubu w Bielsku-Białej.
Szybowiec zahaczył o przewody sieci niskiego napięcia i spadł na prywatną posesję. Upadając, uderzył jeszcze w drzewo i uszkodził samochód.
Jurasz dodała, że szybowiec jest poważnie uszkodzony. Na miejscu wypadku są policjanci oraz przedstawiciele komisji badania wypadków lotniczych, którzy ustalą dokładną przyczynę zdarzenia. (PAP)
szf/ itm/
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: