Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Wielu mieszkańców opuściło domy; spadki poziomu rzek

0
Podziel się:

W niektórych miejscowościach woj. śląskiego trwa walka z żywiołem, tysiące
mieszkańców z powodu powodzi musiało opuścić swoje domy. W wielu miejscach regionu służby kryzysowe
notują długo oczekiwane spadki poziomu wód w rzekach.

W niektórych miejscowościach woj. śląskiego trwa walka z żywiołem, tysiące mieszkańców z powodu powodzi musiało opuścić swoje domy. W wielu miejscach regionu służby kryzysowe notują długo oczekiwane spadki poziomu wód w rzekach.

W dalszym ciągu bardzo poważna sytuacja panuje w Bieruniu. Wiceburmistrz miasta Stanisław Podleśny powiedział w środę rano PAP, że po tym, jak w ostatnim czasie wielu mieszkańców miasta musiało opuścić swoje domostwa, niewykluczone, że liczba zmuszonych do ewakuacji jeszcze się zwiększy. Przedstawiciele magistratu podkreślają, że sytuacja w ich mieście jest o wiele gorsza niż podczas wielkiej powodzi w 1997 roku. Miasto zalewa przede wszystkim rzeka Gostynka, która przerwała wały przeciwpowodziowe.

We wtorek kilkanaście zastępów strażaków skierowano do miejscowości Buków w powiecie wodzisławskim. Sztuczny zbiornik przeciwpowodziowy Polder Buków na Odrze zaczął tracić szczelność przy wałach, które starano się umacniać od wtorkowego rana, także przy użyciu ciężkiego sprzętu. "Strażacy opanowali sytuację, woda przecieka już tylko minimalnie. Na miejscu teraz tylko jeden zastęp straży, który monitoruje sytuację" - powiedział w środę rano PAP dyżurny powiatowego stanowiska kierowania w Wodzisławiu Śląskim.

Jak dodał, poza osobami, które na własną rękę opuściły domy, lokalne władze pomogły w ewakuacji kilkunastu osób z miejscowości Buków i Nieboczowy. Z informacji służb kryzysowych w Wodzisławiu wynika, że powoli normalizuje się sytuacja powodziowa w sąsiednich Czechach. Poziom wody w tamtejszych zbiornikach retencyjnych nieco się obniżył.

Spadek poziomu rzek - od 10 do kilkunastu centymetrów - notują służby kryzysowe w Częstochowie. Głównym problemem są obecnie przeciekające wały w rejonie ul. Bugajskiej - drogi prowadzącej w kierunku Olsztyna - powiedział PAP naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Częstochowie Stanisław Słyż.

Uspokajające informacje płyną też z Raciborza. Odra w tym mieście osiąga obecnie poziom 8,92 m. Pomiędzy godz. 8 a 9 ma sięgnąć 9 m, a później zacząć opadać. "Myślę, że ten poziom wody nie zagraża miastu. W Czechach sytuacja się stabilizuje, opady zanikają" - powiedział PAP Stanisław Mrugała z raciborskiego magistratu.

Poprawia się też sytuacja w Rybniku, gdzie największe zagrożenia stanowiła rzeka Ruda. Choć w ostatnich dniach dochodziło w jej okolicy do lokalnych podtopień, to poziom wody systematycznie opada - powiedziano rano PAP w Miejsko-Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego.

O stabilizacji sytuacji mówią też służby kryzysowe w Gliwicach. Poziom Kłodnicy w pobliżu urzędu miasta obniżył się z wtorkowego maksimum (3,87 m) do 3,59 m. Przywrócono już ruch na drodze krajowej nr 88, ale bez wjazdów na ulice Toszecką i Tarnogórską - powiedział PAP dyżurny Centrum Ratownictwa Gliwice. (PAP)

kon/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)