Zerwane sieci energetyczne, zalane ulice i torowiska, połamane drzewa i uszkodzona infrastruktura w miastach - to skutki wieczornych burz, jakie przeszły nad aglomeracją katowicką. W nocy spodziewane są jeszcze kolejne burze.
Jak poinformowało PAP działające przy wojewodzie śląskim Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, burze przeszły przede wszystkim nad wschodnią i centralną częścią aglomeracji.
Choć silny wiatr i opady utrudniły kibicom oglądanie transmisji finału Euro 2012 w plenerowych strefach kibica, nie było informacji o poszkodowanych. Najwięcej interwencji związanych z zalaniami czy połamanymi drzewami - łącznie kilkadziesiąt - strażacy odnotowali m.in. w Katowicach, Sosnowcu, Jaworznie i Mysłowicach.
W tym ostatnim mieście awaria sieci unieruchomiła na kilkadziesiąt minut pociąg kolonijny relacji Kraków-Gdynia. Po przeholowaniu poza uszkodzony odcinek sieci pociąg pojechał w dalszą trasę - z ok. 75-minutowym opóźnieniem.
Intensywne opady deszczu spowodowały podtopienie - również na kilkadziesiąt minut - tunelu Drogowej Trasy Średnicowej pod katowickim rondem. Samochody w tym czasie jeździły górą - przez rondo. Kierowcy w chwilach najsilniejszych opadów ze względu na ograniczoną widoczność zjeżdżali na pobocza.
Ze względu zalaną lub uszkodzoną trakcję w niedzielę wieczorem tramwaje nie mogły przejechać przez katowickie dzielnice Zawodzie i Załęże. Przed północą w Katowicach nadal nie kursowały tramwaje linii 16, 14, 7 i 20 - w północnej części miasta.
Energetycy z centralnej i północnej części województwa zmagali się z uszkodzeniami sieci energetycznej. Do najrozleglejszych w skutkach uszkodzeń doszło w rejonie Będzina i Sosnowca. Uszkodzona została też m.in. jedna z sieci średniego napięcia w rejonie Częstochowy, jednak nie wpłynęło to na dostawy energii u końcowych odbiorców.
Silne punktowe opady doprowadziły do czasowego wzrostu poziomu wód w rzekach regionu. Wieczorem na punkcie pomiarowym w Szabelni Brynica przekroczyła poziom alarmowy o 38 cm. W jednym z punktów pomiarowych kilku centymetrów do stanu ostrzegawczego zabrakło też wodom Przemszy.
Informacje meteorologiczne, które spłynęły w niedzielę wieczorem do centrum kryzysowego wojewody, zawierały możliwość wystąpienia kolejnych burz w nocy. Zapowiedziano nadejście burz nad region z południowego zachodu - znad terytorium Czech.(PAP)
mtb/ sto/