Cześć dwukondygnacyjnego budynku mieszkalnego zawaliła się w sobotę rano w Siemianowicach Śląskich. Z gruzów wydobyto dwóch rannych, na razie nie wiadomo, czy są tam jeszcze inni ludzie.
Strażacy wydobyli z rumowiska dwóch mężczyzn, których zabrały ekipy pogotowia ratunkowego.
W budynku na stałe zameldowane były trzy osoby.
Jak poinformował PAP rzecznik siemianowickiej straży pożarnej Marcin Wyrzykowski zawaliła się cześć budynku przy ulicy Limanowskiego.
Jak relacjonował rzecznik zawalił się front budynku i jego bok. Jedna ze ścian przygniotła stojący przy ulicy samochód. Zawaleniem grozi też ściana szczytowa.
Strażacy ściągają na miejsce ekipy poszukiwawcze; na miejscu wyczuwalny był gaz. Odcięto już zasilanie prądu. Pogotowie gazowe pracuje nad odcięciem gazu. Następnie strażacy będą próbowali sprawdzać rumowisko.
Pytany o możliwą przyczynę zawalenia się budynku strażak ocenił, że za wcześnie na bezpośrednie wnioski. Zaznaczył jednak, że w budynku naprzeciwko wybite są okna. (PAP)
mtb/kos/abe/