Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Związkowcy z "S" byli przekonani, że ostrzelano ich auto; policja: to tylko szyba pękła

0
Podziel się:

Trzej związkowcy ze śląsko-dąbrowskiej
"Solidarności" powiadomili policję, że samochód, którym jechali,
został - jak im się wydawało - ostrzelany. Policyjna ekspertyza
wykluczyła jednak użycie broni. Według wyjaśniającej sprawę
policji, w aucie związkowców po prostu pękła szyba.

Trzej związkowcy ze śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" powiadomili policję, że samochód, którym jechali, został - jak im się wydawało - ostrzelany. Policyjna ekspertyza wykluczyła jednak użycie broni. Według wyjaśniającej sprawę policji, w aucie związkowców po prostu pękła szyba.

Do incydentu doszło w czwartek przed południem na drodze krajowej nr 81 w Łaziskach Górnych. Trzej związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), wśród nich członkowie - były i obecny - zarządu śląsko-dąbrowskiej "S" Andrzej Ciok i Joachim Langer, jechali daewoo nubirą z Jastrzębia Zdroju do Katowic.

Według ich relacji, nagle jedna z bocznych szyb z wielkim hukiem rozprysła się w drobny mak w momencie, gdy ich samochód mijało czarne bmw. Są przekonani, że ktoś strzelał w kierunku ich auta. Joachim Langer przyznał jednak w rozmowie z PAP, że nie widział broni ani osoby strzelającej. Jest jednak przekonany o możliwości zamachu na związkowców. Nie chciał komentować ustaleń policji.

Samochód związkowców zjechał do rowu. Kierowcy i pasażerom nic się nie stało. Po wypadku byli bardzo roztrzęsieni.

W Katowicach samochód związkowców zbadali technicy z laboratorium kryminalistycznego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. Ekspertyza wykluczyła, by zniszczenia w aucie powstały w wyniku użycia broni. Policjanci uznali, że huk pękającej w jadącym aucie, hartowanej szyby, mógł przypominać odgłos strzałów. Policjanci nie znaleźli też żadnego kamienia czy innego przedmiotu, który mógłby uderzyć w szybę. (PAP)

mab/ lun/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)