Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sławomir Nowak przewodniczącym pomorskiej PO

0
Podziel się:

Poseł Sławomir Nowak został wybrany w sobotę nowym przewodniczącym Platformy
Obywatelskiej na Pomorzu. Był jedynym kandydatem na to stanowisko.

Poseł Sławomir Nowak został wybrany w sobotę nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej na Pomorzu. Był jedynym kandydatem na to stanowisko.

36-letniego Nowaka poparło 413 delegatów zjazdu regionalnej PO, przeciwko głosowało 32. Na funkcję przewodniczącego pomorskiej PO zgłosił Nowaka dotychczasowy lider partii, b. marszałek pomorski, eurodeputowany Jan Kozłowski.

"Prasa często nam wytyka, że jest u nas na Pomorzu podział na liberałów i konserwatystów i podział pokoleniowy. To wcale nie musi być problem, ale wręcz nasz atut. Większe spektrum poglądów w partii to przecież szersza oferta dla wyborców. W tej sytuacji Sławomir Nowak jest optymalnym kandydatem, który gwarantuje ewolucję, a nie rewolucję. Może być takim zwornikiem pokoleniowym" - rekomendował Nowaka Kozłowski.

Cztery lata temu doszło w pomorskiej PO do konfliktu między frakcją konserwatywną a liberalną. Wbrew wcześniejszym ustaleniom, w głosowaniu na członków zarządu pomorskiej PO przepadł "konserwatysta", przewodniczący sejmiku pomorskiego prof. Brunon Synak. Wcześniejsze uzgodnienia mieli złamać przedstawiciele "liberałów" m.in. Krzysztof Lisek i Sławomir Nowak. Na znak protestu z funkcji lidera pomorskiej PO zrezygnował wówczas Jan Kozłowski. Ze stanowiska jednego z wiceprzewodniczących regionalnej Platformy ustąpił także prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Ostatecznie spór został zażegnany, Kozłowski po rozmowie z szefem PO Donaldem Tuskiem wycofał rezygnację.

Ustępujący 64-letni lider pomorskiej PO dodał, że Nowak zaproponował mu udział w zarządzie regionalnej Platformy. "Przyjmuję to. Jak mawiał Kotarbiński, +dobrze dzieje się tam, gdzie są młode ręce i stare głowy+".

W przemówieniu do delegatów przed głosowaniem Nowak podkreślił, że dotychczasowy szef pomorskiej PO jest "istotnym filarem" partii. "Chcę korzystać z jego autorytetu, mądrości i spokoju" - dodał.

"Idziemy na największy bój od powstania Platformy Obywatelskiej. Ten trójmecz: wybory prezydenckie, samorządowe i parlamentarne musimy wygrać. I nie dla siebie, ale dla Polski. Wiele się mówi o przemianie naszej konkurencji; że jest nowy język debaty politycznej. Chcemy w to wierzyć. Ale żeby przemiana była autentyczna, musi być prawdziwa skrucha i akt żalu za to, że straszyło się widmem IV RP, że budowało się państwo podsłuchów i inwigilacji, że budowało się państwo przeciwko obywatelom, a nie dla obywateli" - powiedział Nowak na zjeździe.

Zdaniem Nowaka, tylko wygrana w wyborach prezydenckich Bronisława Komorowskiego gwarantuje dobrą i bezkonfliktową współpracę między rządem a prezydentem, otwierając tym samym szansę na "szarpnięcie modernizacyjne" w kraju.

Jednym z zadań przewodniczącego pomorskiej PO ma być rozwój struktur partyjnych; Nowak chce, aby w każdej gminie w województwie funkcjonowało koło Platformy. PO liczy obecnie na Pomorzu ponad 2400 członków.

Jednym z gości zjazdu pomorskiej PO był marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

"Występuję tu jako osoba bezpartyjna. Przed nami wybory prezydenckie, które są o tyle istotne, że pokażą, jaki kierunek wybierają obywatele: kontynuacji i reform czy też konfrontacji i patrzenia w przeszłość. Dla mnie jest jasne, że Polacy wybiorą ten pierwszy kierunek. Mój kandydat Bronisław Komorowski ma szansę wygrać w I turze i trzeba zrobić wszystko, aby tak się stało. Jako prezydent zapewni on dobrą przyszłość, rozwój i gwarancję praw obywatelskich" - powiedział Borusewicz. (PAP)

rop/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)