Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD chce nadal współpracować m.in. z Zielonymi, Partią Kobiet i OPZZ

0
Podziel się:

SLD chce kontynuować współpracę z partiami i organizacjami lewicowymi,
takimi jak: Zieloni 2004, Partia Kobiet, Unia Pracy, ZNP i OPZZ. W poniedziałek w Sejmie z
przedstawicielami tych środowisk spotkał się nowy szef Sojuszu Leszek Miller.

SLD chce kontynuować współpracę z partiami i organizacjami lewicowymi, takimi jak: Zieloni 2004, Partia Kobiet, Unia Pracy, ZNP i OPZZ. W poniedziałek w Sejmie z przedstawicielami tych środowisk spotkał się nowy szef Sojuszu Leszek Miller.

"Wielokrotnie w ubiegłej kadencji Sejmu korzystaliśmy z państwa wiedzy, energii, inspiracji. Kiedy kierowaliśmy do Sejmu szereg projektów ustaw, to staraliśmy się, aby była tam cząstka państwa poglądów, postulatów i myślenia o tym, jak nasz kraj powinien być zorganizowany tak, aby stawać się przyjaznym dla swoich obywateli. Serdecznie za to dziękuję (...). Pragnę też zadeklarować, że w nowej kadencji Sejmu chcielibyśmy kontynuować naszą współpracę" - mówił Miller podczas spotkania.

Jak dodał, oczekuje, że partnerzy pomogą wzbogacić wiedzę Sojuszu "o społecznych problemach i różnych kwestiach, które będą decydować o przyszłości naszego państwa, zwłaszcza o społecznych aspektach obecnej rzeczywistości".

"Takie problemy, jak nierówność w dostępie do podstawowych usług publicznych, rysujące się dysproporcje w poziomie życia, nierównoprawne traktowanie kobiet i mężczyzn, problemy w dostępie do edukacji, do dobrze zorganizowanych usług publicznych - te kwestie powodują, że wzrasta społeczne napięcie, które może zagrozić polskiemu systemowi demokratycznemu" - uważa szef Sojuszu.

Jak przekonywał, pragnieniem SLD jest budowanie "państwa bez wrogów, a więc państwa, gdzie jego obywatele nie chcą być przeciwnikami struktur państwowych". "Chcielibyśmy łagodzić napięcia na tym tle i ograniczać poziom lęku" - zadeklarował lider SLD.

Za współpracę w minionej kadencji parlamentarnej podziękował też gościom były szef Sojuszu Grzegorz Napieralski.

Rzecznik klubu SLD Dariusz Joński przypomniał, że do tej pory posłowie SLD złożyli w Sejmie 6 projektów ustaw, dotyczących m.in.: podniesienia płacy minimalnej, podniesienia progów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych, rezygnacji z wliczania oceny z religii do średniej ocen, a także projekt regulujący kwestie związane z zapłodnieniem in vitro.

Zapowiedział, że w najbliższym czasie jego klub złoży kilka kolejnych projektów ustaw, m.in. w sprawie: likwidacji Funduszu Kościelnego, likwidacji IPN, edukacji seksualnej i refundacji antykoncepcji, karania za tzw. mowę nienawiści, powołania urzędu rzecznika ds. przeciwdziałania dyskryminacji, a także projekt o bezpłatnej pomocy prawnej dla najuboższych.

Jak mówił Joński, przy pracach nad tymi projektami liczy na współpracę z partnerami Sojuszu. "Chcielibyśmy te wszystkie projekty z państwem konsultować. Chcielibyśmy, aby takie spotkania, jak to dzisiejsze, odbywały się przynajmniej raz w miesiącu tak, abyśmy mogli - z jednej strony przedstawić nasze propozycje, ale też wysłuchać państwa sugestii i propozycji jeśli chodzi o zgłaszane projekty ustaw" - zaznaczył Joński.

Agnieszka Grzybek z Zielonych 2004 zadeklarowała poparcie dla działań legislacyjnych, o których mówił rzecznik klubu Sojuszu. "Zabrakło mi tutaj jednak - i to jest to, o co chciałam zaapelować - abyście państwo uwzględnili kwestie związane z +zieloną polityką+, czy zrównoważonym rozwojem" - zaznaczyła Grzybek.

Zaproponowała zorganizowanie w Sejmie dwóch debat na temat: energetyki jądrowej w Polsce oraz wydobycia w Polsce gazu łupkowego. Zaapelowała też o to, by Sojusz w tej kadencji Sejmu wrócił do pomysłu organizacji w Polsce referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowej, a także przygotował projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii.

Izabela Stawicka (Partia Kobiet) postulowała z kolei organizację "okrągłego stołu kobiet lewicy", gdzie jednym z głównych tematów byłaby propozycja wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, co zapowiedział w expose premier Donald Tusk.

Za dalszą współpracą z SLD opowiedział się też szef ZNP Sławomir Broniarz. Ocenił jednocześnie, że cieniem na dotychczasowej współpracy Związku z SLD położyło się podpisanie przed kilkoma miesiącami przez Napieralskiego porozumienia z Business Centre Club. "To porozumienie było błędem nie tylko ideowym, ale także dowodem takiego negatywnego traktowania związków zawodowych, jako klienta, który i tak nie ma innego wyboru, tylko będzie musiał kupić towar +made in SLD+" - powiedział Broniarz.

Zadeklarował, że jest zwolennikiem "powrotu do dobrych, sprawdzonych metod" współpracy z Sojuszem, kiedy kierował nim Leszek Miller. "Ale żeby tak było, to musimy wiedzieć, że po stronie SLD będą opinie, zdania, poglądy tożsame z celami przedstawicieli świata pracy" - podkreślił szef ZNP.

W spotkaniu wzięli też udział m.in. szefowie: Stowarzyszenia Ordynacka - Włodzimierz Czarzasty, Partii Regionów - Bolesław Borysiuk i Krajowej Partii Emerytów i Rencistów - Tomasz Mamiński, liderka Partii Kobiet Iwona Piątek, wiceszef OPZZ Andrzej Radzikowski oraz prezes Polskiego Związku Działkowców Eugeniusz Kondracki.

Miller został wybrany na szefa SLD podczas sobotniej konwencji krajowej. Napieralski złożył rezygnację z zajmowanej funkcji. (PAP)

mkr/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)